Wakacje nad morzem. Przyczepa kempingowa. Pojechaliśmy rowerami do znajomych - 5 km przez las. Kiedy tam byliśmy, rozpętała się burza, więc znajomi odwieźli nas samochodem - ale dookoła (ponad 15 km), bo droga przez las jest zamknięta dla samochodów. Następnego dnia jadę naszym autem odebrać rowery. 15 km po wertepach - przyjeżdżam i... zapomniałem kluczyka do łańcucha, którym rowery są przypięte. 15 km z powrotem. Żona się śmieje, że ze mnie zapominalski. Szukamy kluczyka do łańcucha. Szukamy, szukamy... Tak, zgadliście: cały czas miałem go w kieszeni spodni. Więc z powrotem po rowery... Zamiast 30 km - 60 i pół dnia z głowy. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Maruda [YAFUD.pl] | 26 Sierpnia, 2012 10:55
"Tak, zgadliście..."A ktoś w ogóle zgadywał?
jaj | 194.28.80.* | 26 Sierpnia, 2012 12:29
kurde nie zgadłem, myślałem, że w dupie!
ehe | 83.26.136.* | 26 Sierpnia, 2012 15:41
ojej, zapomniałem o zgadywaniu!! Kurczę teraz ten yafud nie ma sensu
LILIANNA [YAFUD.pl] | 28 Sierpnia, 2012 11:59
A ja zgadywałam że zostawiłeś w cholerę te rowery na złom dla złomiarzy...