Rzadko przyjeżdżam do domu rodzinnego, a podróż ta zawsze wiąże się z 11-godzinnym przejazdem pociągiem. Dlatego zawsze jadę pociągiem nocnym, żeby nie marnować dnia, a i przespać się w pociągu mogę. No i ostatnim razem też spałem i miałem straszny sen, w którym w dość wyrafinowany sposób mordowałem człowieka. Następnie oglądałem swoje "dzieło"z fotela umieszczonego na wodzie. W pewnej chwili fotel zaczął tonąć, a ja dostrzegłem kobietę na brzegu.Próbowałem wyciągnąć do niej rękę, ale nie mogłem się ruszyć, więc zacząłem krzyczeć, a raczej wyć, bo usta miałem zaciśnięte. W pewnej chwili obudziłem się. Połowa przedziału (a był pełny) dziwnie na mnie patrzyła, druga połowa płakała ze śmiechu. Wydzierałem się coś w stylu "Uuu Uuu Pomocy!"budząc współpasażerów. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
AriaM [YAFUD.pl] | 20 Sierpnia, 2012 14:52
Chciałabym zobaczyć ich miny(twoją po obudzeniu też).