Skoszarowany jedynasto-miesięczny kurs w Pile ludzi z całej POLSKI. Koledzy z Zakopanego rzadko jeździli do domów Zdarzyła się kumulacja kilku dni wolnego. Po zajęciach w sobotę do 13.00 trzeba było jeszcze zdążyć na pociąg o 13.15 wszystko spakowane prawie cały majdan w plecakach,torbach,walizkach... Kolega wyrwał z zajęć wpadł do pokoju chwycił walizę uuuuu.... ledwo zipnął taki ciężar i do pociągu, jedna przesiadka na torach, druga autobus Otwiera w domciu walizę a tam 22 butelki 1,5litrowe wody.... Koledzy w tym ja zapakowaliśmy mu te flaszki z zawartością wody z pobliskiej rzeczki z adnotacją by nie umarł z tęsknoty lek z cudownego źródełka zwanego rzeką Gwdą... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.