przyjechała do mnie rodzinka z miasta na wakacje na wsi na 2 tygodnie mam piękny drewniany domek w sadzie wiec miejsca jest dość i każdego lata ktoś wpada (na pomoc przy żniwach) ale mój cioteczny brat z narzeczoną wpadli na musiałam im gotować robić kawki i pracować na polu i karmić zwierzęta a mam 40 sztuk krów zostawili mi syf w domku łącznie z zużytymi prezerwatywami i nie usłyszałam słowa dziękuję a co do pomocy fakt słońce zimne piwo i lodówka ta szybko się opróżniała yafud;dzwonili do rodzinki mówiąc jak ciężko pracują u mnie chyba przy piwie i lodówce
Rozumiem, że jesteś ze wsi, ale nic nie usprawiedliwia nieumiejętności pisania i kompletnego braku interpunkcji. Skoro przyjechali na wakacje, to po to, aby odpocząć, a nie żeby zapierhdalać przy krowach i w polu. A jedzenia nikomu się nie wypomina, nawet rodzince z miasta, zresztą na pewno ich zaprosiłaś, bo nie sądzę, aby przyjechali bez umowy.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
LILIANNA [YAFUD.pl] | 09 Sierpnia, 2012 07:52
Rozumiem, że jesteś ze wsi, ale nic nie usprawiedliwia nieumiejętności pisania i kompletnego braku interpunkcji.
Skoro przyjechali na wakacje, to po to, aby odpocząć, a nie żeby zapierhdalać przy krowach i w polu. A jedzenia nikomu się nie wypomina, nawet rodzince z miasta, zresztą na pewno ich zaprosiłaś, bo nie sądzę, aby przyjechali bez umowy.