opowiem wam dzisiaj coś strasznego. nie wiem od czego zacząć. może niektórzy pamiętają moją historie jako mój największy przegryw w życiu. od tamtego czasu minęło sporo czasu ja już coraz częściej wychodziłem z piwnicy i pokazywałem się na ulicy. czasem jeszcze byłem wytykany palcami i wyśmiewany oraz wyzywany od pedała i posrańca, ale już mi to nie przeszkadzało, a mało było takich incydentów. to co wydarzyło się wtedy to nic w porównaniu do ostatniego weekendu. zadzwonił do mnie kumpel, ten z gimbazy i powiedział, że nowe dupcie wpadną, gruby melanż wszystko elegancko, a on już nie gniewa się, że jebałem się z kolegą u niego w domu i mogę przyjść. nie wiedziałem czy to dobry pomysł w końcu będzie tam wiele osób, z którymi nie widziałem się od tamtego momentu, a nie był to dla mnie przyjemny moment. ostatecznie jednak ogoliłem jajka, wziąłem zapach samochodowy o zapachu truskawek w śmietanie, który wcisnąłem sobie pod koszulkę, aby pachnieć, postawiłem włosy na wodę z galaretką, bo nie miałem żelu i wyszedłem. po drodze odwiedziłem sklep monopolowy i kupiłem wódkę. uderzyłem prosto do chaty ziomeczka, który rzeczywiście nie miał mi już chyba za złe ostatnich wydarzeń. zaprosił mnie do środka, było już parę osób, inne jeszcze przychodziły. ja całą imprezę myślałem o ostatnim melanżu i bałem się, że dowiedzą się te fajne cipeczki, które przyszły, a nie były ich ostatnio i nie słyszały o tym. jedna mi się super spodobała, pomyślałem, że to wykorzystam. podbiłem do suczki, wziąłem ją za rękę i spytałem 'hehe zatańczymy?;]]' ona się zgodziła i poszliśmy do drugiego pokoju się ruchać. już ją wymacałem i miałem zaraz klepnąć w dupkę, ale pomyślałem, że to mi przypomina ostatnie wydarzenia więc wybrałem przód. nie miałem jednak gumek, ona też nie. poszedłem do gospodarza, a gdy on usłyszał, że chce gumki natychmiast przyjebał mi w mordę, potem przyjebał w mordę tamtej lasce i kazał nam wypierdalać. wychodziliśmy razem z domu nago a wszyscy się z nas śmiali i tylko krzyczeli 'golasy'. nie wiem co mam zrobić, znów zamknąłem się w piwnicy i nerdze 24/7. szukam dziewczyny która szuka chłopaka do wspólnego siedzenia przy komputerze w piwnicy 24/7. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
OjciecLilianny [YAFUD.pl] | 02 Lipca, 2012 16:25
Po raz pierwszy zgodzę się z córką... Powinni Cię zamknąć w psychiatryku, a nie w piwnicy...