Rzecz opowiedziana, ale wygląda na autentyk. Pewien człowiek postawił sobie dom z tzw. suporeksu (dość miękki materiał) i zamówił transport mebli. W domu był gotowy system alarmowy, który obejmował okna i drzwi na wypadek otwarcia. Ponieważ jeszcze nikt tam nie mieszkał nie uaktywniono alarmu ruchowego. Pewnego dnia transport mebli dojechał. Gość odebrał meble, zamknął dom i wyjechał na kilka dni. Następnego dnia sąsiedzi słyszeli kolejny transport mebli. Jak już się domyślacie to był transport ale w drugą stronę :/ Zamiast drzwi był wycięty otwór piłą (alarm nie reagował bo nie było próby otwarcia) i zero mebli. Ktoś miał dobry wywiad. Meble za 130 tysięcy wyparowały a dla pana po prostu YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
RQRH | 66.54.64.* | 02 Lipca, 2012 20:30
Ten pan musiał być bogaty,skoro kupił meble za 130 tyś. Mam wrażenie ,że nikt bogaty nie miałby domu z supereksu. Trochę to dziwne...
0
2
grruby80 | 109.149.20.* | 12 Lipca, 2012 01:24
nie wiem kto ci powiedział ze suporeks jest miętki, ale to nie prawda. Wybijałem dziurę w ścianie działowej i było ciężko, a co dopiero w ścianie nośnej. łatwiej wywalić drzwi razem z framuga.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
RQRH | 66.54.64.* | 02 Lipca, 2012 20:30
Ten pan musiał być bogaty,skoro kupił meble za 130 tyś.
Mam wrażenie ,że nikt bogaty nie miałby domu z supereksu.
Trochę to dziwne...
grruby80 | 109.149.20.* | 12 Lipca, 2012 01:24
nie wiem kto ci powiedział ze suporeks jest miętki, ale to nie prawda. Wybijałem dziurę w ścianie działowej i było ciężko, a co dopiero w ścianie nośnej. łatwiej wywalić drzwi razem z framuga.