To to nie pies, tylko kolejny mutant dla szpanu. Ja mam trzy psy, ale są to PRAWDZIWE psy! Takiego dziwactwa jakie ty hodujesz, to za darmo bym nie chciała.
@Lilianna
Większej idiotki niż ty nie widziałam. Nie pomyślałaś o tym, że jej pies ma długą sierść i obcina ją na krótko? To też trochę kosztuje. Jeśli ktoś chodzi z psem do fryzjera, nie znaczy to, że od razu robi mu wymyśle fryzurki i farbuje go na różowo. Zacznij myśleć, bo nawet Smutas tak nie wkoorwia jak ty.
@ up;
Skoro ma normalnego psa, to nie należu mu obcinać czegoś, co ma naturalne. To tak, jakby Murzyna farbować na biało.
Z tą "idiotką"to zwróć się do mamusi.
Jaka ty jesteś tępa.... Gdybyś chciała wiedzieć np Yorki się obcina na taką pogodę bo jest im za gorąco pod włosami. I dużo innych psów też powinno się obcinać bo one się po prostu pod tą sierścią męczą >.
Tępe dziewczę nie mam ochoty zniżać się do twego poziomu więc zostawię ten temat w spokoju ♥
Lilianna mówi prawde. Yorki zostały stworzone do łapania szczurów.
Co ty masz za psa? Jakiegoś cio*towatego Yorka?
Nie chodzi o zadne fryzurki ani dziwactwa. Pies ma dluga, gesta siersc i kilka razy juz zdarzylo sie, ze po spacerze w lesie robily mu sie niemozliwe do rozczesania koltuny. Zostawione same sobie robia sie coraz gorsze, wiec trzeba wtedy go ostrzyc.
@ Autor;
napewno nie robią się psu kołtuny, po spacarze w lesie. Należy go codziennie rozczesywać specjalną szczotką, którą kupisz w sklepie zoologicznym. Kup również odpowiedni szampon i często kąp i z pewnością będzie dobrze.
Ja kiedyś dostałam owczarka podhalańskiego, a że nie było jeszcze psich fryzjerów,musiałam sama tego psa doprowadzić do porządku, bo wstyd było to coś wypuścić na dwór.
Wziełam nożyczki, poobcinałam co się dało, był prawie łysy, ale szybko odrosło. Rozczesanie nie było możliwe-jeden wielki kołtun.
Wykąpałam, na drugi dzień też, a pózniej co dwa tyg, i pies był jak nowy. Zawsze. Ale o to trzeba kvrwa dbać!
Uwielbiam psy, ale te prawdziwe. Nie jakieś mutanty.
Też lubie psy, a nie maskotki
@LILIANNA: Ty pewnie uwazasz sie za przedstawiciela rasy ludzkiej, tylko dlatego, ze uzywasz ludzkiej mowy, w dodatu nie do konca poprawnie?
Yorki to psy-szczurolapy, dobermany to psy-ciecie, nowofunlandczyki pomagaly rybakom a rottweilery byly psami pociagowymi. I to wszystko sa rasy psow. Nie owiec, nie gryzoni, psow.
@LILIANNA
Błagam cię, każdy ma inne zdanie. Jedni uważają, że długowłosemu psu niepotrzebny jest fryzjer, zaś innym nie chce się piehdolić z masakrycznie długim futrem, które nie dość, że się kołtuni to jeszcze pełno tego włosia na ciuchach, w jedzeniu itd.
Poza tym jak sierść leci psu na oczy, to później może mieć jakieś problemy np. zapalenie oka.
Po prostu uszanuj zdanie innych. Jedni lubią Yorki, a inni nazywają je szczurołapami. Mi ta rasa jest zupełnie obojętna, ale nie obrażam nikogo.
LILIANNA jestę żyrafą
Liliana a dog to pies czy rasa?
Lilianna to że Ciebie nie stać na psiego fryzjera nie znaczy że od razu musisz robic z ludzi debilow
@LILIANA: Co? Nie umiesz zapanowac nad swoimi psami na tyle, aby sie porzadnie zachowywaly? Moze nie powinnas ich miec.
@ Nijaka;
wolę je sama wykąpać. Mam dla nich mały basen, tam się pluskają w upalne dni, i tam też je kąpię. To byłoby kompletnie bez sensu je gdzieś wozić w tym celu, na dodatek ryzykować,mimo iż kaganiec powinien zabezpieczać, to raczej tak nie jest, bo są nauczone obrony nawet w kagańcu.
@LILIANA: Masz na mysli, ze sa nauczone bezsensownej agresji? Gosci tez ci atakuja? Nasza suczka to tez jest duzy, obronny pies, obcego do domu nie wpusci, ale jak jej sie nie pozwoli, to nikogo nie tknie poza podworkiem. Nie ma problemu z wyjsciami na spacer, wizytami u weterynarza itp. Ale coz, psa trzeba umiec wychowac.
@ Nijaka;
dobermany mają swój kawałek ogrodu i tam w dzień są zamykane. Owczarka wzięłam ze schroniska, wożę tam worki z karmą (powinien ktoś się tym zająć, bo to jak te psy tam wyglądają, to woła o pomstę do samego nieba), więc zauważyłm młodego ale zabiedzonego zwierzaka. Wzięłam, ludzie mogą wchodzić na podwórko, ale tylko za moim pozwoleniem, choć bardzo mu się to nie podoba. W domu również nie spuszcza z gości oczu. Ale może to dobrze?
@LILIANNA: Czyli nie umialas wytresowac swoich psow, a teraz nie umiesz nad nimi zapanowac, wiec musisz je zamykac, zeby ci gosci nie gryzly? Gratulacje.
@ LILIANNA
Pies to pies jak go wychowasz taki będzie. Nie mówię że zrobiłaś coś źle, zwłaszcza że dobermany to raczej psy obronne i nie ma nic złego w tym że się tak zachowują.
Mnie denerwuję (Nawet jeżeli trochę to niemiło jest mnie spotkać wkurzoną) jak ludzie sobie z psów obronnych takie 'zabaweczki' robią jak z Yorków. Do jasnej cholery, czy do nich nie może dotrzeć że to psy obronne i nawet jeżeli są 'wytresowane' to mogą zaatakować?
Odpowiedź pewnej solary? 'No bo on tak biednie wyglądał i tak smutno' na moje pytanie czemu jej bernardyn biega sobie samopas przybrany jak choinka i warczy na wszystkich dookoła.
Psy kupiłam do ochrony posesji. Są wyszkolone, ale akurat nie po to, żeby wpuszczać obcych. Zresztą nawet za moim pozwoleniem nikt by nie wszedł, bo miło to one nie wyglądają.
Yorki to psy, tak samo, jak Sfinksy to koty. To, że ktoś ma zaszczepiony w głowie błędny sposób pojmowana pewnych rzeczy nie spowoduje, że uda mu się nagiąć rzeczywistość do własnego widzimisię.
Z drugiej strony to, co gatunek ludzki zrobił z Yorków woła o pomstę do matki natury...
@Majak: Wlasnie psy obronne powinny byc lepiej wytrenowane i bardziej posluszne, poniewaz sa niebezpieczne. I owszem, nie ma nic zlego w tym, ze bronia posiadlosci, ale powinny reagowac na polecenia wlasciciela. Dobermany to bardzo inteligentna rasa, nie powinno byc trudnosci z nauczeniem ich posluszenstwa. Jesli ktos nie ma ochoty, wytrwalosci, cierpliwosci lub czasu, aby sie takim psem zajac, to moze powiniensobie wziac ratlerka albo pudla.
Niestety, psy odzwierciedlaja charakter i zachowanie wlascicieli. Liliana tez warczy na wszystkich :P
Psy albo kogoś polubią, albo nie. Nawet gdybym je wychowała na maskotki, to po co mi dobermany? Najlepiej od razu kota perskiego, czy jak te futrzaki tam się nazywają, i już. Lepiej to wygląda i mniej są absorbujące. Zresztą, tak jak pisałam wcześniej-te psy nie wyglądają na tyle miło, żeby ktoś obcy zdecydował się wejść nawet jeśli bylyby tak wychowane, tylko pytam po co, jeśli przeznaczenie tych zwierząt jest inne?
Już ten owczarek wzbudza respekt i niejednokrotnie musialam go zamykać, bo koleżanka nie chciała wejść...
@Nijaka
Sądzisz że ratlerki czy pudle są mniej groźne od dobermanów? No dobra, są, ale jak cię takie coś w kostkę dziabnie..
No tak, ale przecież LILIANNA nigdzie nie napisała że psy że nie reagują na polecenia. Pisała za to, że są wyszkolone.
Jeżeli rzeczywiście są takie agresywne, to jakby nie reagowały na polecenia, obawiam się że żaden gość nie przeżyłby wejścia na jej teren :P
@Msciwy
'Z drugiej strony...'
Podbijam. Ukochane dzidziusie słodziaszkich panienek? Litości.
@LILIANNA
No się nie dziwie. Jak u mnie był bodajże na podwórku owczarek podhalański to pomimo jego kojca i tego że znanych osób nie skrzywdziłby ni razu, ludzie i tak patrzeli na niego takim wzrokiem.. x3
@Majak: Malego pieska latwiej utrzymac, gdy chce komus obgryzc kostki, niz takie bydle wazace 50 kilo, gdy rzuca sie komus do gardla :)
@LILIANA: Wcale nie chodzi mi o to, aby swojego psa wychowywac na przytulaczka i maskotke (choc to w sumie tez nic zlego:)). Pies obronny to pies obronny, a nie maszynka do zabijania ludzi. To sa inteligentne zwierzeta, potrafia rozroznic intruza od osoby, ktora wlasciciel wpuszcza do domu. Jesli pozwala sie psu warczec i skakac na kazdego kto przychodzi, i trzeba go zamykac w oddzielnym pomieszczeniu, to cos tu jest nie tak. Ale to tylko taka moja opinia.
Psy to tylko durne zwierzaki na kiełbasę są pokorne jak baranki.
Liliana chyba że ktoś ma klamkę s tłumikiem i rozwali te twoje psiaki potem wejdzie po cichu przez okno lub drzwi i okradnie cię lub zabije wszystkich mieszkańców w najgorszym wypadków do tego nie trzeba profesjonalistów nie życzę ci takiego losu happy Day
Psy ludojady? Aha. Lilianno a kiedy nam opowiesz o tym jak ogr uratował cię ze wieży przed złym smokiem?
Jeszcze trochę i LILIANNA powie nam, że z garażu do domu musi latać awionetką, a jak sprzątaczka zaczyna sprządać dom we wtorek, to kończy w sobotę po kolacji - bo jest taki duży.
@LILIANNA
Czyli mówisz, że nie umiesz wychować swoich psów? No tak, nie ma to jak przedmiotowe traktowanie psa, bo to tylko zwykły pies do obrony domu.
W takim razie ja już wolę Yorki, a nie takie zaślinione bydlaki jak te twoje dobermany.
Lili a wiesz kogo cytujesz?
Najśmieszniejsze jest to, że ona wszystkich wokół ma za idiotów, ale tego, że sama jest "mądra"inaczej ponad wszystkimi to już nie widzi
Ludzie inteligentni to ludzie osamotnieni nie mają z kim pogadać bo nie mają o czym i czasami są otaczani przez kretynów a czasami uważają że są otaczani przez kretynów.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
HRTK | 82.145.209.* | 01 Czerwca, 2012 07:03
@Lilianna
Większej idiotki niż ty nie widziałam. Nie pomyślałaś o tym, że jej pies ma długą sierść i obcina ją na krótko? To też trochę kosztuje. Jeśli ktoś chodzi z psem do fryzjera, nie znaczy to, że od razu robi mu wymyśle fryzurki i farbuje go na różowo. Zacznij myśleć, bo nawet Smutas tak nie wkoorwia jak ty.