W mojej klasie jest 17 osób, w tym: 9 chłopaków i 8 dziewczyn. Są 3 najpopularniejsze dziewczyny(w tym ja). Pewnego poniedziałku na początku roku szkolnego K poprosił mnie żebym podała mu kilka kred z tablicy, akurat kiedy mieliśmy niemiecki. Jestem pupilkiem nauczycielek więc nic by mi się nie stało gdybym wzięła trochę kredy. Dałam K dwie laski kredy, a on usiadł w ostatniej ławce na niemieckim i kruszył tą kredę. Tego samego dnia na religii P kruszył kredę, ale on zaczął ją wciągać nosem. Katechetka to zobaczyła i go ochrzaniła. Na następny dzień do szkoły przyjechała policja. Okazało się, że nauczycielka religii myślała, że P wdychał marichuanę. Najgorsze jest to, że chłopaki oskarżyli mnie o dawanie im kredy. Teraz katechetka i nauczycielka niemieckiego mnie nie lubią...YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Nikczemna [YAFUD.pl] | 24 Maja, 2012 14:07
Fascynujące.
roska | 188.47.94.* | 24 Maja, 2012 18:48
To bardzo interesująca historia..Bardzo poucza i powinni zamiast np:krzyżaków kazać przeczytać twojego yafud'a.
pucia | 83.30.88.* | 25 Maja, 2012 17:46
noo... bo przecież marihuana jest biała i się ją wciąga;)
O | 89.70.45.* | 27 Maja, 2012 09:22
Gdyby nie twoje, autorko
Yafuda przejecie, ze cie katechetka przestala lubic to nawet byloby smiesznie