Był dość rozrywkowy weekend, więc kolega musiał w międzyczasie odwiedzić bankomat. Pech chciał, że po wyciągnięciu kasy zgubił kartę. Na szczęście na drugi dzień zgłosił zagubienie, poprosił o przysłanie nowej. Jakiś tydzień później siedząc w domu przegląda szufladę i zobaczył leżącą kartę, sprawdził czy aktualną ma w kieszeni, w której zwykle ją nosi - była. Wyrzucił więc tą z szuflady. Jak się później okazało wyrzucił nową a ta wcześniej "zgubiona"była cały czas w kieszeni. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.