Byłam na wyjeździe w Zakopanym, postanowiłam więc wybrać się na targowisko pod Gubałówką. Stanęłam przy jednym ze straganów z oscypkami, zastanawiając się który kupić. Gaździna podniosła oczy znad Harlequina i zapytała mnie: 'A czego sobie śliczna blondyneczka życzy?'. Byłam jedyną osobą przy stoisku. Jestem niefarbowaną szatynką. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Nijaka [YAFUD.pl] | 23 Kwietnia, 2012 11:55
Ojej, tragedia O_o
Nikczemna [YAFUD.pl] | 23 Kwietnia, 2012 13:03
Zakopanym? "Zakopanem", niedorobie!
Rzeczywiście, to musiało Ci bardzo zepsuć dzień. Minus!
R | 91.123.210.* | 24 Kwietnia, 2012 12:54
JEZU!!! MASAKRA!!! JAK ONA MOGŁA!!!
Smutas [YAFUD.pl] | 24 Kwietnia, 2012 13:00
Może zadarła ci się spódnica i wyszedł blond bober???