Lekcja matematyki. Jest cisza, wszyscy piszą sprawdzian. Nagle pani mówi: - Słyszę czyjeś pomruki. Ktokolwiek to robi, niech przestanie. Klasa zdezorientowana, patrzy się na każdego, ale co poradzić, nic nikt nie słyszy. Po krótkiej chwili nauczycielka znowu: - Wyraźnie słyszę, że to jakiś chłopak. Jacek! To Ty?! Na co Jacek odpowiada "Nie?". Kobieta kontynuuje. - Taki gruby, męski głos... Który to z Was?! - Przepraszam, już nie będę. - wstaje Tosia, uśmiecha się do nauczycielki i siada. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Ar Haheigrab | 178.42.13.* | 23 Kwietnia, 2012 17:23
Ar Haheigrab | 178.42.13.* | 23 Kwietnia, 2012 17:23
Urzekła mnie Twoja historia, o męska Tosiu.
dracjonis [YAFUD.pl] | 24 Kwietnia, 2012 23:07
To nie moja historia. -.-