Kilka lat temu miałam śpiewać hymn szkoły na pewnej uroczystości. Moje koleżance spodobała się bardzo uprzykrzająca życie piosenka, a mianowicie "Jesteś szalona". Hymn śpiewałam bez muzyki więc dopiero po 4 wersach skapnęłam się co śpiewam. Dodam jeszcze że na uroczystości był dyrektor oraz burmistrz miasta, a wszytko było nagrywane. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.