Działo się to jakieś 2 lata temu... byłam już lekko spóźniona do pracy i postanowiłam skrócić sobie drogę przekraczając jezdnię kilkadziesiąt metrów od przejścia dla pieszych. Nasi wspaniali policjanci przejeżdżając nieopodal zauważyli mnie, zawrócili i po spełnieniu wszelakich procedur wlepili mi mandat. Starszy policjant był już lekko poirytowany, ale na koniec jeszcze pouczył mnie, że bym na przyszłość korzystała z miejsc wyznaczonych do przekraczania jezdni, a ja (mądra) dla rozluźnienia sytuacji odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy:"dobrze mój niebieski przyjacielu"pan starszy policjant zrobił wściekłą minę i dodatkowo do mojego 100 złotowego mandatu otrzymałam kolejny w wysokości 500zł za obrazę funkcjonariusza na służbie... połowa wypłaty poszła w ... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.