Historia miała miejsce 2 miesiące temu: Gdy odbierałam mojego synka Alex'a z przedszkola kazałam mu iść się pożegnać z panią przedszkolanką i kolegami: Mały się przesłyszał i strzelił do pani : W imię Ojca i Syna i Ducha Św. Amen. No i się PRZEŻEGNAŁ :) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
R | 91.123.210.* | 02 Kwietnia, 2012 12:22
Alex? Myślisz, że uda mu się coś osiągnąć w życiu z takim imieniem?
0
2
kenwood | 87.205.131.* | 02 Kwietnia, 2012 13:02
@up Alex to jeszcze nie tak źle. Moja była, typowa blachara, dała dziecku na imię Kevin, "bo jak pojedzie kiedyś za granicę to będzie mu łatwiej".
R | 91.123.210.* | 02 Kwietnia, 2012 12:22
Alex? Myślisz, że uda mu się coś osiągnąć w życiu z takim imieniem?
kenwood | 87.205.131.* | 02 Kwietnia, 2012 13:02
@up
Alex to jeszcze nie tak źle. Moja była, typowa blachara, dała dziecku na imię Kevin, "bo jak pojedzie kiedyś za granicę to będzie mu łatwiej".
razz [YAFUD.pl] | 02 Kwietnia, 2012 13:12
i to popsuło Ci dzień?