Im też kupiłaś naklejki?
Co jest romantycznego w jedzeniu kolacji w samej bieliznie, bo nie rozumiem? Bycie nagim to nie to samo, co bycie romantycznym.
Było to już kilka razy na Yafudzie :(
właśnie,zamiast pisać tu takie powtarzające się już chyba z tysięczny raz głupoty, postaraj się i wymyśl coś kreatywnego :/
Ja na serio zrobiłam takie coś... a mówiąc że to romantyczna kolacja, chciałam mieć na myśli kolacja we dwoje z końcem w łózku. :/ dobra, teraz bede wymyslac.
SOry koleżanko, ale własnie udowodniłaś, że jesteś dz*wką. Koleś zaprasza cię na kolacje, a ty lecisz w bieliźnie?
gratuluje zeby iść pod koniec stycznia przez miasto w samej bieliźnie z narzuconym płaszczem;)
W sumie to po wuju masz tego chłopa, co najpierw zaprasza Ciebie na kolację, a później okazuje się, że ma cie w nosie i świetnie spędza czas z kolegami. No chyba, że to słowo "romantyczna"sama sobie dopowiedziałaś.
Z drugiej strony, skoro jeszcze razem nie mieszkacie, to bardzo prawdopodobne jest, że jesteście nastolatkami, ergo winniście sobie odpuścić tego typu akcje :)
Szefowa ci wmówiła, że to grupowe zamówienie to "romantyczne spotkanie z chłopakiem"? Ciekawe techniki motywacyjne ma :)
@kenwood
Jesteś obleśny. "grupowe zamówienie"? Naoglądałeś się za dużo porno. Znajdź sobie dziewczynę. Wiem, że bycie obleśnym nie pomaga, ale musisz spróbować!
I mózg ci zamarzł, i grypę dostałaś i poyebana jesteś zdrowo. Nawet jak miałaś płaszcz, to od spodu niezle wieje. Wiem, bo sama chodzę w płaszczach, ale NORMALNIE ubrana!!!
Nerki ci jeszcze nie bolą?
Choć wydaje mi się to kompletną bzdurą.
R - o co ci chodzi? Miałem na myśli grupowe zamówienie na pizze :) I kto tu jest obleśny? Kto ma brzydkie myśli? Oj nieładnie...
@kenwood
Tłumaczy się winny. Nie wyłgasz się, jesteś po prostu żałosny kenwood. ŻAŁOSNY KENWOOD, ŻAŁOSNY!
R - lepiej być rzekomo żałosnym, niż nienormalnym i sfrustrowanym.
"Tłumaczy się winny"- to jest najdebilnejsze, najgłupsze, najbardziej nieprawdziwe i popierdoIone powiedzonko jakie słyszałem. Zawija cię policja i oskarża o potrójne morderstwo, grozi co dożywocie. Co robisz? Wyjaśniasz i udowadniasz swoją niewinność czy dajesz się zamknąć bo "winny się tłumaczy"? Puknij się w pustą łepetynkę.
jacie... chcialam mu zrobic niespodzianke;( bo powiedzial ze bedą nocne igraszki
likeit chyba nie powiesz mi, że przejmujesz się tymi komentarzami? :O
Skoro przejmuje sie jakas siksa, ktora placze z powodu naklejek dla dzieci, to pewnie z powodu tych komentarzy dostaje nerwicy :P
Może nam też coś kupi jak się popłaczemy.
dzięki... naprawdę.
@Nyuno dzięki za wsparcie :P
Może Nyuno zostanie Twoim przyjacielem i sprawi, że przestaniesz być taką ciapą.
-.- jezuuus ludzie... opanujcie sie...
Likeit;
zauważyłam, że bardzo lubisz robić z siebie ofiarę. W życiu codziennym nie masz przyjaciół, nikt na ciebie nie zwraca uwagi. Tutaj wogóle nie znajdziesz zrozumienia, więc wypiehrdalaj na jakieś psychologiczne strony, tam zrobisz furorę !
Dupa a nie furorę. Internet wszędzie jest taki sam. Trolle i niewyżyte hieny, które się dowartościowują mieszając innych z błotem. Jedyne miejsca, w których ta reguła jest zminimalizowana to fora tematyczne. Jednak i tam, jesteś tylko zlepkiem bitów, a nie osobą - nie oczekuj asymilacji do życia w internecie. Życie (prawdziwe) jest tylko poza nim.
NIE WIECIE ZE JA TO WYMYSLAM? CIEKAWE, ZE WSZYSCY NAGLE MIELI 1 000 000 WYPADKOW I WPADEK TAKICH PODOBNYCH...MOZE 1/2 TO PRAWDA. JA WYMYSLAM ...
Marnie Ci to wychodzi.
Tak czy inaczej miałaś co jeść ,no chyba że Ty się sypać chciałaś....
@kenwood
Niewinny nie musi się tłumaczyć ->domniemanie niewinności.
Ja piernicze, czytam te komentarze i mam wrażenie że czytam jakieś forum na onecie...
nie ma to jak "kolacja we dwoje z końcem w łózku."w wieku 13 lat
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
kenwood | 178.37.145.* | 28 Marca, 2012 12:34
"Tłumaczy się winny"- to jest najdebilnejsze, najgłupsze, najbardziej nieprawdziwe i popierdoIone powiedzonko jakie słyszałem. Zawija cię policja i oskarża o potrójne morderstwo, grozi co dożywocie. Co robisz? Wyjaśniasz i udowadniasz swoją niewinność czy dajesz się zamknąć bo "winny się tłumaczy"? Puknij się w pustą łepetynkę.