Moja sąsiadka imieniny obchodzi bardzo hucznie. W związku z tym, pomagałam upiec jej tort. Wyszedł bardzo ładny i apetyczny. Po imprezie, kiedy już jej rodzinka odjechała, solenizantka zaprosiła nas (sąsiadów) na drinka. Sama była już nieźle wstawiona. W pewnym momencie wypaliła: Ty wiesz, ja im (gościom) nie dałam tego tortu! Ja zdziwiona pytam "dlaczego?". Odrzekła- "A ŻEBY MI ZŻARLI??? Faktycznie, tort był nienaruszony. A miał być dla gości. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.