Pracowałam kiedyś jako niania. Poszłam ze swoim 6-letnim podopiecznym na trening karate. Zachciało mi się siku, więc powiedziałam, żeby poczekał koło szatni z kolegami. Niefortunnie zacięłam się w ubikacji... 6-latek po mnie przyszedł, próbując otworzyć mnie od zewnątrz, nic to nie dało. Wysłałam go po kogoś dorosłego. Usłyszałam jego rozmowę w mistrzem sensei na korytarzu. "Mistrzu sensei, moja opiekunka zacięła się w ubikacji". Mistrz: "A Ty jesteś taki duży i sam się nie umiesz przebrać? Zmykaj do szatni!". I mnie zostawili. Musiałam dzwonić do mamy chłopca... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Sensei - jap. mistrz, nauczyciel. Po grzyba napisałaś "mistrz sensei"? to równoznaczne jakbyś napisała "mistrz master"=,=
0
3
Kasia | 188.127.23.* | 12 Marca, 2012 20:29
sorry, nie znam się, ale wydaje mi się, że mały tak powiedział;)
0
4
kenwood | 213.17.188.* | 14 Marca, 2012 14:01
Sensei uznał, że skoro jesteś na tyle nieporadna że drzwi od kibla są dla ciebie przeszkodą nie do przejścia, to nie należy ci się pomoc. To drzwi od kibla a nie Gerda - dwa kopy i po drzwiach.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Smutas [YAFUD.pl] | 12 Marca, 2012 19:17
Salto ze śrubą by cię uratowało...
jajo | 83.11.66.* | 12 Marca, 2012 19:26
Sensei - jap. mistrz, nauczyciel. Po grzyba napisałaś "mistrz sensei"? to równoznaczne jakbyś napisała "mistrz master"=,=
Kasia | 188.127.23.* | 12 Marca, 2012 20:29
sorry, nie znam się, ale wydaje mi się, że mały tak powiedział;)
kenwood | 213.17.188.* | 14 Marca, 2012 14:01
Sensei uznał, że skoro jesteś na tyle nieporadna że drzwi od kibla są dla ciebie przeszkodą nie do przejścia, to nie należy ci się pomoc. To drzwi od kibla a nie Gerda - dwa kopy i po drzwiach.