Wczoraj(dzień kobiet) do mojego ojca przyszedł znajomy. Ja z chęcią oglądania telewizji zeszłam do nich do pokoju i grzecznie czekałam jak owy pan sobie pójdzie. Po dłuższej chwili pożegnał się i wyszedł, usłyszałam trzask drzwi wyjściowych. Jako, że mam psa i często się przed nim chowam w różne miejsca to postanowiłam schować się w dużym kartonie i się w nim zamknęłam. Nagle do pokoju wszedł owy znajomy ojca z dwoma kwiatkami z okazji święta kobiet. Wręczył go z życzeniami. Dodam, że ja wciąż siedziałam w kartonie czekając aż sobie pójdzie, bo siara tak z niego wyskoczyć (mam 18 lat ^^ ). Po wręczeniu mamie kwiatka rogląda się po pokuju pytając gdzie jest pani Ola, czyli ja. A pani Ola czerwona jak burak wychodzi z wielkiego kartonu. Mina faceta bezcenna. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Serce | 95.174.39.* | 10 Marca, 2012 17:12
Jedyneczkę z przodu trzeba wymazać.
0
2
maniek1 | 83.4.179.* | 10 Marca, 2012 18:52
Serce - idealnie dopasowana odpowiedź :) wyjąłeś mi to z ust, perfekcyjnie :)
0
3
qwerty | 83.5.31.* | 10 Marca, 2012 19:08
tez sie bawie z psem w szukanie, uwielbia to;) a oboje juz niemlodzi;p
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Serce | 95.174.39.* | 10 Marca, 2012 17:12
Jedyneczkę z przodu trzeba wymazać.
maniek1 | 83.4.179.* | 10 Marca, 2012 18:52
Serce - idealnie dopasowana odpowiedź :) wyjąłeś mi to z ust, perfekcyjnie :)
qwerty | 83.5.31.* | 10 Marca, 2012 19:08
tez sie bawie z psem w szukanie, uwielbia to;) a oboje juz niemlodzi;p