Jestem bardzo osłabiona, ciągle leci mi krew z nosa. Kilka dni byłam w domu, lecz wczoraj musiałam iść do szkoły, na jakiś ważny sprawdzian. Wieczorem, wiadomo, spakowałam książki i pół żywa podłączyłam telefon do ładowarki. Obok leżał telefon mojego ojca. Jakieś uczucie, że czegoś zapomniałam, nie dawało mi spać. Dokładnie o 4.30 zapiszczał budzik. Z nieogarnięcia, pomyślałam, że to mój telefon więc wstała. Tak przypieprzyłam czołem w ścianę, że rozciął mi się łuk brwiowy. Tak, nie nastawiłam budzika, do szkoły miałam na 12. Ojciec na rano... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
LILIANA | 80.239.243.* | 10 Marca, 2012 07:31
OSŁABIONA TO TY JESTEŚ UMYSŁOWO.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
LILIANA | 80.239.243.* | 10 Marca, 2012 07:31
OSŁABIONA TO TY JESTEŚ UMYSŁOWO.