Pewnego dnia moja siostra i jej mąż zaproponowali mi, żebym jechała z nimi do Kina. Zgodziłam się, ponieważ był fajny film, który chciałam bardzo obejrzeć. Szwagier był jeszcze w pracy, więc zabrałam się z siostrą by po drodze go odebrać. On chciał jechać jeszcze do swojej mamy, bo przecież nie pojechałby brudny do kina. Jadąc, oczywiście jak zawsze denerwowałam go ponieważ lubiłam to robić. Po pewnym czasie kazał mi się zamknąć(nie mówił tego agresywnie, wręcz przeciwnie). Umilkłam na kilka sekund,nikt się nie odzywał po czym ja zaczęłam śpiewać piosenkę Ewy Farny ,,Cisza". Mieli ze mnie polew bo nie umiem śpiewać. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
kenwood | 62.244.158.* | 25 Lutego, 2012 14:47
A kto to jest ten Kin? Jakiś koleś co filmy puszcza?
0
2
Ar Haheigrab | 83.9.166.* | 25 Lutego, 2012 16:14
Jem Frytki, Nie Wiem Czy Was To Interesuje..:/
0
3
Zimny | 91.207.68.* | 25 Lutego, 2012 16:19
@Ar Haheigrab - Bardzo Smaczny Komentarz:)
0
4
Marta | 87.207.16.* | 25 Lutego, 2012 19:00
to jest chyba najgorszy 'yafud' w odrzutach jakiego kiedykolwiek czytalam.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
kenwood | 62.244.158.* | 25 Lutego, 2012 14:47
A kto to jest ten Kin? Jakiś koleś co filmy puszcza?
Ar Haheigrab | 83.9.166.* | 25 Lutego, 2012 16:14
Jem Frytki, Nie Wiem Czy Was To Interesuje..:/
Zimny | 91.207.68.* | 25 Lutego, 2012 16:19
@Ar Haheigrab - Bardzo Smaczny Komentarz:)
Marta | 87.207.16.* | 25 Lutego, 2012 19:00
to jest chyba najgorszy 'yafud' w odrzutach jakiego kiedykolwiek czytalam.