Zdarzylo się to ponad pól roku temu. Moja przyjaciólka organizowala z 3 swoich wspóllokatorów parapetówkę, na którą oczywiście się wybralam. Gruba impreza, ok. 60osób, oczywiście większość podzielila się na grupki, które się znaly. Przysiadlam się do jednej z tych grupek i od slowa do slowa okazalo się, że z jednym z chlopaków mamy wspólnych znajomych, a nawet byliśmy na tej samej imprezie (jakieś 4lata temu). Fajnie nam się gadalo, chlopak mi się spodobal i ja jemu też, jednak nie pamiętalam żeby byl na imprezie. Nasza rozmowa: On: no i tam byly trzy kanapy i stolik no nie? jedna kanapa byla cala zajęta. Ja: nooo spal na niej jakiś menel... on: ... noo... to bylem ja... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.