Moje 22 urodziny, wieczór. Moj facet jakos nie bardzo kwapił się do igraszek więc postanowiłam przejąć inicjatywę :) Zrobilam makijaż, nałożyłam prześwitujący czarny gorset, czarne buty muszkieterki i dla "zaostrzenia"smaczku moją niebieską podwiązkę ślubną. Cała rozpalona i gotowa idę do pokoju, patrzę na męża i mówię heej, On patrzy, ja staram się mówić sexownych głosem, myślę sobie, zaraz się na mnie rzuci;) A On patrzy na mnie i z powagą mówi : Wiesz co, tak kolorystycznie to Ci ta podwiązka nie bardzo pasuje... Po czym dalej gapił się w telewizor. I z sexu nici. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Nowy [YAFUD.pl] | 28 Lutego, 2012 11:45
no i tak tez mozna