Yafud mojego kolegi... Rok temu przechadzając się po moście postanowił dotknąć językiem barierki. Tępy pomysł, ale cóż. Odczepił się itd. Dziś byłam z nim w galerii, wszystko fajnie, odprowadził mnie pod klatkę, ale coś go podkusiło, żeby zrobić jeszcze jedno kółko wokół bloku. Dobra, idziemy. Z tyłu mego bloku sa garaże i na brzegach są barierki. Oczywiście mój kolega od razu podbiegł i zrobił to samo co rok temu... I nie wiem czy gorsze jest to, że nie czuje języka, czy to, ze cały czas stałam i śmiałam sie na całe osiedle... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.