jechałam na uczelnie pierwszym porannym autobusem, byłam strasznie zaspana. z tego względu że nie było miejsc siedzących, stałam zaraz za siedzeniem pierwszego pasażera, który smacznie spał. w pewnym momencie kierowca ostro zahamował, a ja nie zdążyłam się złapać i z całej siły uderzyłam śpiącego w głowę ręką, aż spadł mu kaszkiet i uderzył w przednią szybę. mina faceta bezcenna, radość ludzi w autobusie również. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Rabarbar | 91.123.210.* | 14 Lutego, 2012 11:21
Szczerze mówiąc to pierwszy YAFUD od dawna, który mnie rozśmieszył...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Rabarbar | 91.123.210.* | 14 Lutego, 2012 11:21
Szczerze mówiąc to pierwszy YAFUD od dawna, który mnie rozśmieszył...