Szłam ulicą słuchając muzyki, wpadła na mnie jakaś kobieta z dzieckiem na rękach, które trzymało soczek. Soczek wylał się na mój telefon, na szczęście nic mu nie jest. Niestety kobieta nie zauważyła, że przestraszone dziecko złapało w ręce kabel od moich słuchawek, które były wplątane w moje kolczyki. Tym sposobem wydarło mi je z uszu jednocześnie rozrywając je. Jego matka zdziwiona szarpnięciem cofnęła się po czym nadepnęła na moje słuchawki. Został z nich proch. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.