Pracuję w carrefourze jako kasjerka, akurat było mało klientów więc chodziłam sobie między półkami z towarem. Nagle moja koleżanka która jest na stoisku z wędlinami i serami poprosiła mnie abym przyniosła jej zeszyt w kratkę. Udałam się po zeszyt, lecz okazało się że są tylko zeszyty z 10 ben, odlotowe agentki i z Koniami.Oczywiscie wzięłam ten z koniami podałam koleżance i nie zastanawiając się powiedziałam jej... Mam zeszyt z koniami bo słyszałam że to twoja ulubiona pozycja :-) Laska o mało by się nie posikała ze śmiechu YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
kenwood | 178.37.147.* | 09 Stycznia, 2012 13:52
Końmi, tępy ch*uju, nie koniami.
0
2
Ar Haheigrab | 83.9.168.* | 09 Stycznia, 2012 21:32
kenwood, dlatego właśnie dziewczyna pracuje jako kasjerka a nie sekretarka (cokolwiek to znaczy, wiecie co mam na myśli) w jakimś ekskluzywnym biurowcu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
kenwood | 178.37.147.* | 09 Stycznia, 2012 13:52
Końmi, tępy ch*uju, nie koniami.
Ar Haheigrab | 83.9.168.* | 09 Stycznia, 2012 21:32
kenwood, dlatego właśnie dziewczyna pracuje jako kasjerka a nie sekretarka (cokolwiek to znaczy, wiecie co mam na myśli) w jakimś ekskluzywnym biurowcu.