Mam drobne problemy finansowe - szef wywalił mnie z pracy bo nie poszłam z nim do łóżka, a mąż zarabia dorywczo. Postanowiłam na obiad zrobić zupę buraczkową, poprosiłam więc męża, aby pojechał do sklepu i kupił buraki. Wrócił z ziemniakami. Nie wspomnę o tym, że na te buraki dałam mu ostatnie pieniądze, bo reszta poszła na zakupy świąteczne. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
jezzzzu | 109.231.51.* | 31 Grudnia, 2011 19:24
Krwa zastaw się a postaw się, zakupy świąteczne a później ledwo na ziemniaki wystarcza, ja prdlę. Co za ludzie. Jeszcze księdzu po kolędzie daj kasę w kopercie a później płacz i żryj buraki.
0
2
Sernik | 80.239.242.* | 31 Grudnia, 2011 20:01
Całe życie myślałam, że święta polegają na rozważaniu tajemnic życia Chrystusa i byciu dobrym dla innych choć przez parę dni w roku, a nie na wydawaniu jak największej ilości pieniędzy w sklepach.Człowiek całe życie się uczy.
0
3
E | 89.72.33.* | 01 Stycznia, 2012 15:13
Wydalas wszystko na swieta to tera zryj ziemniaki, bo ci maz burakow nie kupil.
0
4
megg | 95.41.254.* | 01 Stycznia, 2012 16:51
po prostu zrób zupę ziemniaczaną a nie buraczaną i po problemie
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
jezzzzu | 109.231.51.* | 31 Grudnia, 2011 19:24
Krwa zastaw się a postaw się, zakupy świąteczne a później ledwo na ziemniaki wystarcza, ja prdlę. Co za ludzie. Jeszcze księdzu po kolędzie daj kasę w kopercie a później płacz i żryj buraki.
Sernik | 80.239.242.* | 31 Grudnia, 2011 20:01
Całe życie myślałam, że święta polegają na rozważaniu tajemnic życia Chrystusa i byciu dobrym dla innych choć przez parę dni w roku, a nie na wydawaniu jak największej ilości pieniędzy w sklepach.Człowiek całe życie się uczy.
E | 89.72.33.* | 01 Stycznia, 2012 15:13
Wydalas wszystko na swieta to tera zryj ziemniaki, bo ci maz burakow nie kupil.
megg | 95.41.254.* | 01 Stycznia, 2012 16:51
po prostu zrób zupę ziemniaczaną a nie buraczaną i po problemie