Kupiłam w supermarkecie kalosze,ładnie zapakowane w ozdobny woreczek.Przymierzyłam jednego i pomaszerowałam do kasy.W domu okazało się,że są dwa lewe!!!.Następnego dnia z rana poszłam do sklepu wymienić lewego na prawy.Poinformowałam panią za ladą z czym przychodzę i okazało się,że owszem mogę reklamować,wymienić bądź zwrócić towar,ale tylko.."nieuzywany i nieuszkodzony".Mówię grzecznie kobiecie,że uszkodzony nie jest na pewno,nieużywany tym bardziej,bo mam nogę prawą i lewą,więc jest to niemozliwe.Pani przygladała się chwilę jednemu butkowi i stwierdziła,że ten jeden ma ślady noszenia na podeszwie.Tłumaczę dalej,że od przymierzania pewnie,co nie zmienia faktu,że nosic się ich nie da i gdzieś jest woreczek z dwoma prawymi i ktoś to kupi i przyjdzie z takim samym problemem."Nie mieliśmy takiej reklamcji"-pani na to.Coraz bardziej przerażona tłumaczę jeszcze raz,że mam nogę prawa i lewą i to jest zasadnicza podstawa do wymiany,bo o reklamacji żadnej mowy być nie mogło.Pani spisała protokół,numer telefonu i poinformowała,że powiadomi mnie o przebiegu reklamacji.Po tygodniu została rozpatrzona na moją korzyść.Nie pytałam,czy zgłosił się ktoś z dwoma prawymi,szkoda czasu i nerwów....A wystarczyło podejść do stoiska i poszukac zamienionej pary.Juz tam nic nie kupię.Biurokracja po raz kolejny wygrała z logiką . YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
przemo | 79.163.106.* | 22 Stycznia, 2012 19:53
trzeba było podać adres i nazwę sklepu
0
2
Rabarbar | 91.123.210.* | 23 Stycznia, 2012 11:03
Czego się spodziewasz? Przecież ekspedientka była kobietą...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
przemo | 79.163.106.* | 22 Stycznia, 2012 19:53
trzeba było podać adres i nazwę sklepu
Rabarbar | 91.123.210.* | 23 Stycznia, 2012 11:03
Czego się spodziewasz? Przecież ekspedientka była kobietą...