Zawsze obiad był u mnie. Babcia zadzwoniła do, że obiad zrobi dziś u siebie bo źle się czuje i nie chce wychodzić z domu. Ok, poszliśmy do niej. Jak okazało się jest barszcz czerwony i schaboszczaki. Najpierw danie pierwsze. I wtedy myślałem, że się porzygam. Babcia robiąc barszczyk nie zrobiła go z buraków, tylko z wiśni. Pomyliła się biorąc nie ten słoik z piwnicy.. Tłumacząc się, mówiła, że oby dwa słoiki były czerwone i każdy może się pomylić. Do dziś prześladuje mnie ten smak. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.