Wracałam ze spaceru po lasku, nieopodal drogi przy której mieszkam, mieszkają również sąsiedzi którzy mają podręcznikowego przedstawiciela psa rasy owczarek podhalański o słodko brzmiącym imieniu Śnieżka. Psa znam, więc się boję mijać ich dom. Ostatnie podrygi lata, idę rozmarzona przede mną idzie grupa miejscowych wyrostków na oko około 14-16 lat, przeklinają i komentują wszystko dookoła. Nagle zza bramy sąsiadów wybiega Pies. Ogromny, rozzłoszczony, obśliniony taran. Każdy z chłopaków urósł o kilka centymetrów, znieruchomiał i wstrzymał oddech. Pies jest coraz bliżej, chłopcy bledną, ja blednę. Nagle również za bramy z piskiem opon, wyjeżdża na trójkołowym rowerku 4 letni syn sąsiadów, podjeżdża trochę bliżej i krzyczy "SZNESZKA CHOĆ", po czym i on i pies na oko 4 razy większy od niego oddalają się ramię w rowerek...PADŁAM TAM PRWIE YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Nijaka [YAFUD.pl] | 21 Października, 2011 09:24
Przynajmniej wiesz, ze pies jest posluszny i wytresowany :)
ciemniak [YAFUD.pl] | 21 Października, 2011 10:05
Z tym piskiem opon ciut Przesadziłaś,ale reszta jest niezła....
Msciwy [YAFUD.pl] | 21 Października, 2011 14:46
No to wyrostki pokazały klasę xD
Ale ładnie ułożony pies, skoro słucha się najmłodszych członków rodziny. ^^