Przyjaciółka poprosiła mnie za świadka na jej ślubie. Kupiłam bilet z NY do KRK z przesiadką w WAW'ie. Wyleciałam w czwartek popołudniu, samolot miał międzylądowanie w Paryżu, 8h opóźnienia, do WAW'y dodatarłam po 23 czasu lokalnego w piątek i okazało się, że następny samolot do KRK będzie o 10:00 rano w sobotę. Oczywiście...dotarłam do KRK dopiero na wesele w porze obiadu, a świadkiem została dziewczyna jej kuzyna, którą ledwo znała. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
eeee nie prościej było pojechać pociągiem albo pksem z "WAW do KRK"? albo poprosić przyjaciółkę, by ktoś po ciebie przyjechał? skoro to taka ważna uroczystość była to na bank ktoś by przyjechał...
Lajons | 178.252.28.* | 22 Października, 2011 00:05
W Paryżu, a nie w PRŻ? Cieniutko...
q | 80.48.115.* | 22 Października, 2011 09:37
eeee nie prościej było pojechać pociągiem albo pksem z "WAW do KRK"? albo poprosić przyjaciółkę, by ktoś po ciebie przyjechał? skoro to taka ważna uroczystość była to na bank ktoś by przyjechał...
Msciwy [YAFUD.pl] | 22 Października, 2011 10:04
Już nie wspominając, że powinnaś była się wybrać dużo wcześniej, żeby zdążyć. :P
nikt | 82.160.139.* | 22 Października, 2011 13:08
Przylot o 23 gdzie,byłaś 11 godzin?pieszo byś zaszła;>
SMG [YAFUD.pl] | 22 Października, 2011 21:10
Masz bana na pisanie pełnych nazw miast czy co?
Zeniok | 88.101.254.* | 23 Października, 2011 16:00
Jeżeli już to "NYC", jakie międzylądowanie w Paryżu?!
Fake!
Nie była to przypadkiem podróż wirtualna?