Poszedłem do osiedlowego sklepu w którym często robię zakupy po kilka rzeczy, kiedy poprosiłem ekspedientkę o sok "pysio"nie chciała mi go sprzedać mówiąc: "Żartujesz sobie czy co". Dodam że często chodzę tam po alkohol, więc uświadomiłem sobie jaką mam u niej opinię. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.