Mieszkam razem z moim mężem w jego domu. Ostatnio kupiłam sobie nowy telefon i numer, podałam go wszystkim znajomym. Ale ja sama nie miałam żadnych numerów. Dwa dni później wyjechałam na 2 dni do Krakowa. Dostałam tam SMS 'a (od nie znanego numeru). Twierdząc że to mój brat, odpisałam: "To ty Grzesiek?". Co się potem dowiedziałam to nie mój brat tylko mąż. Sądzi teraz że go zdradzam, więc jak wróciłam moje walizki stały przed domem. Mieszkam teraz u rodziców. Dzisiaj dostałam wezwanie do sądu w sprawie rozwodu. Jestem w ciąży. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
monilip | 77.254.12.* | 08 Października, 2011 14:11
bezsensu. Wystarczyło by pogadał z bratem i już.
jabułko | 188.33.84.* | 08 Października, 2011 14:55
Twój mąż nie wie jak ma na imię twój brat? W piwnicy go trzymasz?
yy | 77.253.207.* | 08 Października, 2011 16:34
Zapomniałaś jeszcze napisać, że ojciec alkoholik, a matka ma raka wątroby, a dziecko urodzi się bez rączek i nóżek.
SMG [YAFUD.pl] | 08 Października, 2011 21:20
Nie znasz numeru telefonu do swojego męża? Tak czy siak niezły idiota z niego - chyba, że po prostu szukał pretekstu.
Papaciaja | 89.161.5.* | 08 Października, 2011 23:09
Jak to możliwe, żeby twój mąż nie wiedział, że masz brata o tym imieniu?
mim | 46.204.115.* | 16 Marca, 2012 13:12
No ale wiecie...Jak to mówią "nie jeden pies ma na imię Burek".
Ale z drugiej strony mąż rzeczywiście troszkę mało rozgarnięty, mógł się przecież spytać szwagra...
No chyba że szukał pretekstu do rozstania.