Jestem mega gadżeciażem i gdy tylko trafi się okazja, by wygrać jakiś sprzęt, to biorę udział w takim konkursie. Raz do wygrania był iPod. Pomyślałem: "No, przyda się taki odtwarzacz", więc wziąłem udział. Zazwyczaj najpierw biorę udział, a potem czytam regulamin (wiem, dziwne) i tym razem też tak zrobiłem. Okazało się, że trzeba być abonentem telewizji N, aby wziąć udział, a ja nim nie byłem i nie jestem do dziś. Pomyślałem, że i tak raczej nie wygram, bo nigdy nic nie wygrałem. Pewnego dnia zadzwonił mój telefon. Pani po drugiej stronie przedstawiła się jako konsultantka telewizji N i zapytała czy brałem udział w konkursie. Wiem, to głupie, ale pomyślałem, że będą chcieli dowodu na to, że jestem abonentem N i powiedziałem, że nie przypominam sobie o takim konkursie. Potem stwierdziłem, że jestem głupi, bo przepadł mi iPod, bo nie chcieli by więcej niż "Akceptuję regulamin". Głupi jestem, co? YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.