Rozmowa mojej [C]ioci z jej wnukami: [J]ankiem(5 lat) i [M]ateuszkiem( 4,5 lat) [C]: Janeczku babcia bardzo Was kocha i nie chce,żebyście się kłócili bo... [J] i [M]: Bo jesteśmy braciszkami! [C]: Właśnie i jak babcia będzie już bardzo stara to będziecie musieli mi pomagać. [J]: Ja nie będę Ci pomagać! [C]: A jak się przewrócę na ulicy to kto mi pomoże? [J]: Mateuszek Ci pomoże... [C]: A jak Mateuszek sam nie da rady? [J]: To jakiś pan Ci pomoże. [C]: A Ty mi nie pomożesz? [J]: Nie! [C]: To co zrobisz jak zobaczysz,że babcia leży chora na ulicy? [J]: Przejdę obok i Ci pomacham! Myślałam,że uduszę się ze śmiechu :)) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
ciocia Klocia | 62.121.122.* | 21 Września, 2011 14:41
To jest ten wiek, kiedy jest się jeszcze cudownie szczerym.
bym | 80.108.76.* | 21 Września, 2011 20:02
jak moga byc bracmi skoro jeden ma 5 lat a drugi 4,5??