Jestem uczennicą gimnazjum. Pewnego czasu spodobał mi się syn nauczycielki, który odszedł z naszej szkoły. Parę dni temu wygłupiałam się z przyjaciółką na angielskim. Podpisała ona mój podręcznik moim nazwiskiem i jego oraz namalowała parę wyznań miłosnych z jego nazwiskiem. Wczoraj zgubiłam ten podręcznik. Zgadnijcie kto go znalazł. Tak, to była jego mama, która dziwnie się do mnie uśmiechała. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Zeniok | 88.101.254.* | 21 Września, 2011 23:06
Jak odszedł, na cmentarz było iść, znicz zapalić, jakiś wirtualny na n-k i f-b też, a nie kpiny sobie urządzać! To nie po chrześcijańsku! Do spowiedzi jutro! Pani nauczycielka jedynki z zachowania wam powinna dać i jeszcze Księdza powiadomić! Oj się dzieje taraz na tym Świecie, za moich czasów jak tow. Bierut odzedł w Moskwie, wszysccy płakali i nic nie jedli z rozpaczy przez tydzień, tylko pili(%).
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Zeniok | 88.101.254.* | 21 Września, 2011 23:06
Jak odszedł, na cmentarz było iść, znicz zapalić, jakiś wirtualny na n-k i f-b też, a nie kpiny sobie urządzać!
To nie po chrześcijańsku!
Do spowiedzi jutro!
Pani nauczycielka jedynki z zachowania wam powinna dać i jeszcze Księdza powiadomić!
Oj się dzieje taraz na tym Świecie, za moich czasów jak tow. Bierut odzedł w Moskwie, wszysccy płakali i nic nie jedli z rozpaczy przez tydzień, tylko pili(%).