Dzisiaj byłem w tramwaju z moją żoną i się całowaliśmy. Ona siedziała, a ja stałem. Odwróciłem się, by zobaczyć wsiadających ludzi, bo tramwaj akurat się zatrzymał, a tłok był straszny. Jeszcze się nie odwracając z powrotem powiedziałem: "Kocham Cię, wiesz?"i odwróciłem się, żeby ją pocałować, ale ona wysiadła na tamtym przystanku, a jej miejsce zajął (na szczęście) przygłuchy staruszek. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.