Ostatnio przełamałam swoją nieśmiałość i postanowiłam napisać do chłopaka, który mi się podoba. Wszystko szło dobrze, starałam się zrobić dobre wrażenie, jednak koleś jakoś szybko się ulotnił pod pretekstem imprezy. Tknięta złym przeczuciem pokazałam rozmowę przyjacielowi, który chłodno stwierdził, że wyszłam na desperatkę. I chyba miał rację, bo jakieś pół godziny potem chłopak znów był dostępny, jednak totalnie mnie zignorował. Chodzimy do tej samej szkoły. Już nie mogę się doczekać dziwnych spojrzeń w poniedziałek. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.