Po naszym ślubie 19 lat temu mieszkaliśmy z mężem u teściów. Teściowa zaprosiła koleżanki z pracy na oglądanie kasety i zdjęć z tej naszej pięknej uroczystości. W pewnej chwili wchodząc do dużego pokoju usłyszałam głos jednej z przyjaciółeczek "mamusi"skierowany ni to do mnie ni to do teściowej Patrząc na mnie pani owa powiedziała "miałaś racje ona wcale nie jest taka ładna, na zdjęciach wychodzi dużo bardziej korzystniej niż jest w rzeczywistości" W tym momencie odgryzłam się, że ja przynajmniej na zdjęciach wychodzę cacy bo mój mąż ma na wszystkich albo zamknięte oczy albo wytrzeszcz i minę jak lokalny głupek. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
pshh | 77.113.198.* | 19 Września, 2011 19:08
eee, to zamiast pocisnąć mamusi i koleżaneczkom, wjechałaś na własnego męża? Rozumiem, że miało uderzyć w "synka mamusi", ale co on winien? głupia, trzeba było tym babonom nawymyślać. pff.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
pshh | 77.113.198.* | 19 Września, 2011 19:08
eee, to zamiast pocisnąć mamusi i koleżaneczkom, wjechałaś na własnego męża? Rozumiem, że miało uderzyć w "synka mamusi", ale co on winien? głupia, trzeba było tym babonom nawymyślać. pff.