Poszedłem wczoraj złożyć kondolencje znajomej, której mąż powiesił się. Jako, że nie przepadam za takimi sytuacjami i nie za bardzo wiem jak się przy nich zachować, w trakcie rozmowy postanowiłem konwencjonalnie poprawić jej humor komplementem i wybąkałem, że ma ładny wisiorek. Dopiero po jej zastygłej twarzy uzmysłowiłem sobie, że mogła zrozumieć to opacznie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
wpqk | 77.88.147.* | 07 Września, 2011 09:51
Nie rozumiem ludzi którzy mają myśli samobójcze... Egoiści. Wiedział że ma żonę rodzinę itd. Oczekiwał od nich nie wadomo czego a jak tego nie dostał to się powiesił. Gardzę takimi
0
2
miętka | 62.21.65.* | 07 Września, 2011 11:03
bo nigdy nie miałeś takich myśli. to jest choroba psychiczna, wtedy nie myśli się o takich rzeczach...
0
3
wpqk | 77.88.147.* | 07 Września, 2011 13:05
Miałam i to nie raz. Ponieważ mam spory ubytek słuchu i mi przeszkadza w wielu czynnościach a w dzieciństwie byłam poniżana i wytykana palcami. Jakoś nie dokonałam takiej krytycznej czynności. Jak byś usłyszała historię mojego życia to byś się załamała:P I dalej gardzę takimi ludźmi wg mnie to nie jest choroba psychiczna... Tylko durne ubzduranie sobie że gorzej już być nie może i wszyscy powinni się kręcić wokół niej.
0
4
miętka | 62.21.65.* | 07 Września, 2011 15:42
oj, nie powiedziałabym, bo też co nieco przeszłam. I kiedyś też nie rozumiałam ludzi z myślami samobójczymi, ale teraz już wiem, że ciężko jest nad tym zapanować. I nie chciałam by wszyscy kręcili się w okół mnie, ba, nie chciałam nikogo widzieć, nawet mojego psychiatry, mimo, że to była moja jedyna sensowna pomoc. Każdy problem jest inny. ;)
wpqk | 77.88.147.* | 07 Września, 2011 09:51
Nie rozumiem ludzi którzy mają myśli samobójcze... Egoiści. Wiedział że ma żonę rodzinę itd. Oczekiwał od nich nie wadomo czego a jak tego nie dostał to się powiesił. Gardzę takimi
miętka | 62.21.65.* | 07 Września, 2011 11:03
bo nigdy nie miałeś takich myśli. to jest choroba psychiczna, wtedy nie myśli się o takich rzeczach...
wpqk | 77.88.147.* | 07 Września, 2011 13:05
Miałam i to nie raz. Ponieważ mam spory ubytek słuchu i mi przeszkadza w wielu czynnościach a w dzieciństwie byłam poniżana i wytykana palcami. Jakoś nie dokonałam takiej krytycznej czynności. Jak byś usłyszała historię mojego życia to byś się załamała:P
I dalej gardzę takimi ludźmi wg mnie to nie jest choroba psychiczna... Tylko durne ubzduranie sobie że gorzej już być nie może i wszyscy powinni się kręcić wokół niej.
miętka | 62.21.65.* | 07 Września, 2011 15:42
oj, nie powiedziałabym, bo też co nieco przeszłam. I kiedyś też nie rozumiałam ludzi z myślami samobójczymi, ale teraz już wiem, że ciężko jest nad tym zapanować. I nie chciałam by wszyscy kręcili się w okół mnie, ba, nie chciałam nikogo widzieć, nawet mojego psychiatry, mimo, że to była moja jedyna sensowna pomoc.
Każdy problem jest inny.
;)
spiacakurewna [YAFUD.pl] | 08 Września, 2011 08:16
A ja doskonale rozumiem ludzi z takimi myślami ..
VKSP | 83.21.19.* | 08 Września, 2011 19:56
Rozumiem ludzi, którym trudno zrozumieć cokolwiek takim, jakie to naprawdę jest.;) Ale co z tego.