Pewnego dnia w wakacje byłam z koleżankami na piwie. Napiłyśmy się tak że jedna leżała na studni, druga leżała na rawie a ja wymiotowałam na leżąco. Po jakiejś godzinie zasnęłyśmy. Po przebudzeniu moja koleżanka widziała kolesia, który zbiera puszki ale była za bardzo zmęczona żeby wstać. Po 2 godzinach leżenia na trawie obudziłam się bez telefonu i kluczy od domu. W czasie poszukiwań wpadłam do studni gdzie wcześniej wymiotowałam i wyciągało mnie dwóch kolesi których nie znam. Do domu wróciłam po pijaku, bez telefonu i cała w wymiocinach. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
No coz, nie zgodze sie z poprzednikami, gdyz z wlasnego niestety doswiadczenia wiem, ze takie sytuacje sie zdarzaja, lecz bardziej osobom niedojrzalym. Jak sie pic nie umie, to sie nie pije... Gardze takimi osobami, ktore chca pokazac jaka maja mocna glowe i pija na umor, a potem sie dzieja takie rzeczy. Teraz widzicie, politycy uwarzaja, ze alkohol jest lepszy od ziola, chociaz po marihuanie takie rzeczy sie nie dzieja, chocbys nie wiem ile spalil. Wszystko trzeba robic z umiarem.
@JamŁasica- hm, widzę że nie masz żadnych ciekawych argumentów, bo po twojej (celowo z małej litery) wypowiedzi sądzę, że twoje słownictwo jest wybrakowane i nudząc się, szukasz zaczepki w internecie. Cóż, źle robię że na to odpowiadam, ale już nie mogę patrzeć, jak tacy idi.oci jak ty popisują się ciętym językiem (jeśli można to w ogóle językiem nazwać) w internecie... Poza tym nie masz żadnych dowodów na to, czy jestem ćpunem, czy nie, więc myślę, że to ty powinnaś/powinieneś się nie udzielać. @Skaza- lepszy*. Kto napisał, że alkohol jest lepszy? no myślę, że czytanie ze zrozumieniem się kłania. popierasz JamŁasica? brawo, kolejny kretyn do kolekcji. Nie mogę patrzeć na to, co internet robi z ludźmi...
Pozostaje mi tylko czekać na "błyskotliwe odpowiedzi"albo ich brak, gdyż nie sądzę, żebyście swoimi maluśkimi móżdżkami ogarnęli, co tu napisałam...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Skaza | 82.145.208.* | 04 Września, 2011 14:46
Odrażające... Żeby tak sie spić?
JamŁasica | 109.115.174.* | 04 Września, 2011 15:17
@Skaza:
Odrażające... Żeby w to uwierzyć?
Skaza | 82.145.208.* | 04 Września, 2011 17:22
Też prawda.
nosze plecak | 91.192.88.* | 04 Września, 2011 19:24
No coz, nie zgodze sie z poprzednikami, gdyz z wlasnego niestety doswiadczenia wiem, ze takie sytuacje sie zdarzaja, lecz bardziej osobom niedojrzalym. Jak sie pic nie umie, to sie nie pije... Gardze takimi osobami, ktore chca pokazac jaka maja mocna glowe i pija na umor, a potem sie dzieja takie rzeczy. Teraz widzicie, politycy uwarzaja, ze alkohol jest lepszy od ziola, chociaz po marihuanie takie rzeczy sie nie dzieja, chocbys nie wiem ile spalil. Wszystko trzeba robic z umiarem.
JamŁasica | 109.113.200.* | 04 Września, 2011 20:35
@nosze plecak:
Stul pysk ćpunie.
Skaza | 82.145.208.* | 04 Września, 2011 21:34
Alkohol leprzy od maryśki ?! Chłopie! Popieram Łasicę. Ani jedno ani drugie nie jest dobre!
Allo | 83.143.98.* | 04 Września, 2011 22:48
Ale patologia jak laska odwala takie szopki.
czekoladka [YAFUD.pl] | 06 Września, 2011 21:02
Niestety. Niektórym mogło się to kiedyś zdarzyć.;/
nosze plecak | 91.192.88.* | 13 Września, 2011 21:42
@JamŁasica- hm, widzę że nie masz żadnych ciekawych argumentów, bo po twojej (celowo z małej litery) wypowiedzi sądzę, że twoje słownictwo jest wybrakowane i nudząc się, szukasz zaczepki w internecie. Cóż, źle robię że na to odpowiadam, ale już nie mogę patrzeć, jak tacy idi.oci jak ty popisują się ciętym językiem (jeśli można to w ogóle językiem nazwać) w internecie... Poza tym nie masz żadnych dowodów na to, czy jestem ćpunem, czy nie, więc myślę, że to ty powinnaś/powinieneś się nie udzielać.
@Skaza- lepszy*. Kto napisał, że alkohol jest lepszy? no myślę, że czytanie ze zrozumieniem się kłania. popierasz JamŁasica? brawo, kolejny kretyn do kolekcji. Nie mogę patrzeć na to, co internet robi z ludźmi...
Pozostaje mi tylko czekać na "błyskotliwe odpowiedzi"albo ich brak, gdyż nie sądzę, żebyście swoimi maluśkimi móżdżkami ogarnęli, co tu napisałam...