Ostatnio moja przyjaciółka i jej brat (który bardzo mi się podoba)odprowadzali mnie na przystanek autobusowy. Pech chciał, że tego dnia postanowiłam pójść na przystanek dalej niż ten zwykle. Gdy tak sobie szłam zorientowałam się, że autobus wyjechał szybciej i się spóżnię, więc postanowiłam podbiec do niego. Było ciemno a ja śpiesząc się na autobus wywaliłam się "na sztywniaka"na przystanku.Lampy autobusowe świeciły wprost na mnie podkreślając moją nieudolność. Ludzie z pojazdu mieli ze mnie już niezła polewkę, ale tuż po tym na dobitkę kierowca zamkną drzwi i odjechał, zanim zdązyłam podnieść się z ziemi. Chciałabym wspomnieć o tym, że chłopak, który mi się podoba, to widział, a sytuacja miała miejsce w centrum miasta, gdzie świadków nie brakuje... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
desiu [YAFUD.pl] | 06 Września, 2011 00:33
Sraj na tego chłopaka jeśli śmiał się z Ciebie zamiast podejść i Ci pomóc czy chociaż zapytać czy wszystko w porządku.