Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
08.07.2012 22:19 TRASH #17733
?
Historia opowiedziana przed chwileczką, jeszcze gorąca ze świeżości.
Znajomy, przypuśćmy Arek, miał ślub. Arek znany jest z tego, że jest strasznie wyrywny, odważny, ogólnie taki "chop do przodu". No i Arek miał ślub. Wszystko przygotowane, państwo młodzi stoją przy ołtarzu, pomiędzy nimi mikrofon, a ksiądz recytuje i recytuje te swoje formułeczki. Arek spięty niemiłosiernie, odwaga cała odpłynęła, no po prostu stoi jak słup, oblany potem i nie wie co się dzieje wokół. nagle ksiądz przerywa jakby czegoś zapomniał, odsuwa mikrofon na bok, by nie wyłapał tego, co mówi, pochylił się do naszego bohatera i mówi: "jak ma pan na imię?". A co zrobił Arek? Przysunął mikrofon do ust i mówi "Pan ma na imię Jezus". Ksiądz, panna młoda i wszyscy goście nie wytrzymali i zaczęli się ostro śmiać, a biedny Arek ze stresu nie zauważył co zrobił i zastanawiająco patrzy się na wszystkich w kościele. Dla Arka śłub jak i cały dzień to jeden wielki YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 4 Ten Rok
» 31 Ogółem
Rekord: 3 (09.07.2012)