Mieszkam na wsi.Ze względu na to że w dzień było gorąco,cały czas miałam otwarte okno.Jakieś półtorej godziny temu weszłam do pokoju,usiadłam na łóżku i włączyłam popularny portal społeczościowy.Po jakiś 10 minutach usłyszałam jakies szmery pod łóżkiem, nie powiem troche mnie to nie pokoiło.Po dłuższym namyśle postanowiłam sprawdzić co to.To duży,zielony 3-5 cm konik polny.nie powiem, boje sie tych stworzeń a nie chce budzic rodziców bo rano wstają do pracy.To zwierze dalej sie rzuca po ścianach , a ja od ponad godziny siedze na drugim końcu pokoju pod ścianą skulona,przestraszona z laptopem na kolanach.Dla mnie YAFUD