Zatwierdzone demotywatory tekstowe: 4
20.04.2014 16:47#28779 609 Ostatnio przyplątała się do nas kotka. Kotna kotka, warto dodać. Po jakimś czasie urodziła cztery małe kociaki. Kotkę postanowiliśmy przygarnąć, lecz małe niestety po odchowaniu trzeba było oddać w dobre ręce. Porobiliśmy z mamą ogłoszenia. Internet, słupy, lokalna prasa. Gdzie się dało. Jeden z kociaków był cały czarny i znacznie lepiej zbudowany od innych. Widać było na pierwszy rzut oka, że kot będzie spory. Przyjęło się imię "Puma". W internecie też wrzuciliśmy ofertę adopcji z tytułem: "Mała Puma szuka dobrego domu", itd. Dość szybko zgłosił się pewien facet. Ogólnie wyglądał na normalnego - schludny, zadbany. Co prawda był kawalerem, a zazwyczaj zgłaszają się rodziny z dziećmi, ale nie zdziwiło nas to. Może samotny, potrzebuje towarzystwa. Kotek bardzo mu się spodobał, zarzekał się, że będzie o Pumę (imię mu widocznie pasowało, bo sam go użył) dbał i będzie regularnie wysyłał zdjęcia, ażeby nam spokojniej na sercu było. Wziął go. Jednakże sielanka długo nie trwała. Dwa dni później facet zadzwonił z pretensjami, że jesteśmy oszustami, on nas poda do sądu i mamy sobie zabierać tego sierściucha. O co poszło? A no facet myślał, że to kocię prawdziwej pumy, takiej dużej z amazońskiej dżungli... Uświadomił go dopiero weterynarz, który śmiejąc się do rozpuku, poinformował go, że to jednak zwykły kot domowy i raczej nie będzie ważył więcej niż 6 kg. YAFUD
12.10.2012 20:31#19405 1133 Rozpocząłem studia we Wrocławiu. Jak to zwykle bywa, nowy student próbuje zaaklimatyzować się w mieście i zagląda to tu, to tam, chcąc dorobić. Tak się złożyło, że "przypadkiem" wpadłem na casting do mózgoryjącego serialu z aktorami-amatorami. Ponieważ konkurencja nie była zbyt duża, dostałem małą rolę. Mianowicie miałem zatańczyć na dyskotece z główną bohaterką (bardzo ładna "dwudziestka"), następnie ją pocałować i zakończyć mój udział sceną zazdrości ze strony jej serialowego, 60-letniego faceta (taka fabuła). Miałem za to zgarnąć 850 zł, więc nieźle. Wszystko szło dobrze do czasu sceny zazdrości. Gościu tak się wczuł, że dał mi po mordzie. Ale nie tak na niby jak na planie, tylko na serio. Teraz nie wiem co jest gorsze. Czy to, że straciłem trzy zęby (ubezpieczenie spore, ale co z tego), czy fakt iż w połowie marca znaczna część moich znajomych zobaczy, jak dostaję w papę od łysego dziadka, gdyż kamerzyści uwiecznili ten moment, a reżyser postanowił go nie wycinać, ponieważ wyglądał "dość wiarygodnie". YAFUD
18.09.2012 19:55#18988 1555 Mimo strasznego kataru, poszedłem ostatnio obejrzeć mecz towarzyski naszej lokalnej drużyny siatkarskiej. W holu mijałem się z jakimś łebkiem, na oko 12 lat. Ten niespodziewanie zwrócił się w moją stronę. I wyjechał mi z bara (a właściwie to wyjechał z bara w moje biodro). Momentalnie wyczułem, że stan mojej lewej kieszeni się zmienił. Włożyłem tam rękę i nie wyczułem... moich wysmarkanych chusteczek, których było naprawdę sporo. Usłyszałem za to za plecami salwę przekleństw. Kiedy się odwróciłem zauważyłem jak dzieciak, rzucając wyzwiskami, rozrzuca "smarkatki" po całym holu. O ile chusteczek się pozbył z największą łatwością, o tyle z ich zawartością miał już nie lada problem (własnych chusteczek nie miał, a toaleta jest płatna 2 zł, których najwidoczniej również nie posiadał). Oczywiście, przez fakt, że próbował mnie okraść, moje współczucie jest ograniczone, ale i tak dla niego YAFUD
09.08.2012 20:06#18283 984 To było 2 lata temu, kiedy jeszcze uczęszczałem do liceum. Mieliśmy trzydniową wycieczkę szkolną. Tydzień przed się rozchorowałem. Nie było to nic poważnego, ale leżałem przez ten okres w domu i jakoś nie specjalnie interesowałem się co w szkole. Na 3 dni przed wycieczką zostały ustalone, przez kolegę, który się głównie tym tematem zajmował, szczegóły wyjazdu, między innymi godzina, o której miał się rozpocząć. Dzień przed napisałem do kolegi SMS-a z zapytaniem o to. Odpisał, że o 4 rano. Więc nazajutrz wstałem i dotarłem na miejsce 15 min. przed czasem. Nikogo nie zastałem. Po jakimś czasie zacząłem się martwić. Dzwoniłem do wszystkich po kolei. Dopiero 19 osoba odebrała, opieprzając mnie, że jest 4:30 w nocy i informując, że wyjazd jest o 7. Okazało się, że kolega, który napisał SMS-a po prostu się machnął, gdyż 4 jest nad 7 na klawiaturze. Przez ponad 3 godziny czekałem jak głupi na zajezdni, ponieważ mieszkam dosyć daleko i po prostu wracać do domu się nie opłacało. Moim zdaniem ta sytuacja dokładnie spełnia kryteria zepsutego dnia. YAFUD
Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
26.01.2013 17:10 TRASH #21640 ? Ostatnio miałem dzień wolny na uczelni, więc skakałem trochę po stronach. Po chwili zauważyłem w zakładkach coś, na co nie zaglądałem od bardzo dawna, mianowicie stronę z zakładami bukmacherskimi. Dawniej robiłem małe zakładziki po 2 zł, ale jak przegrałem kilka razy, przestałem tam zaglądać. Jednakże wtedy spojrzałem i zobaczyłem, że dostałem jakiś bonus w postaci 1$. Postanowiłem sobie zagrać za niego w pokera na tym właśnie portalu. No cóż. Miałem chyba najlepszą passę w życiu. Siedząc praktycznie non-stop z oczami wlepionymi w ekran przez niecałe 10 godzin ugrałem ponad 600$. Byłem prze szczęśliwy. Wtedy z uczelni wróciła moja dziewczyna. Kiedy pokazałem jej jak szybko zarobiłem kasę, wkurzyła się i powiedziała, że nie ma zamiaru żyć z hazardzistą. Obiecałem jej, że przeleję te pieniądze na konto i więcej nie będę grał. Po chwili poszedłem do toalety. Co zastałem po powrocie? Moją dziewczynę, która z satysfakcją wymalowaną na twarzy, postawiła wszystko mając w ręku beznadziejny układ. Na dodatek jeszcze dwóch innych graczy przyjęło zakład. Po zakończeniu partii, nie wiedziałem co powiedzieć. Moja dziewczyna też, a to dlatego, że na stół spadł idealny układ, dzięki, któremu potroiliśmy się. Nie zrozumiem kobiet. Dziewczyna strzeliła focha i do teraz się nie odzywa, chociaż zdążyłem już usunąć konto na tym portalu i kupić jej całą masę prezentów za te pieniądze, które nota bene w 2/3 sama wygrała. YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 3 Ten Miesiąc
» 24 Ten Rok
» 1665 Ogółem
Rekord: 39 (13.10.2012)