Demotywatory tekstowe YAFUD'owicza olitttka89. Jego komentarze do śmiesznych wpadek.

06.09.2013 11:08 TRASH #25715

?

Głosy: 49

Komentarze: 0

By urozmaicić nasze życie seksualne, mój partner poprosił żebym zamówiła przez internet jakieś fajne zabawki erotyczne. Niestety nie zdążyliśmy ich wypróbować, ponieważ dostał ważny telefon z pracy, że musi wyjechać w delegację za granicę. Paczka z owymi zabawkami przyszła kilka dni później. Rozpakowałam ją i postawiłam koło łóżka i wzięłam się za sprzątanie mieszkania. Z niezapowiedzianą wizytą wpadli moi rodzice.Usiedli na łóżku. Teraz nie odzywają się do mnie, bo uważają, że jestem niezrównoważona psychicznie a kilka dni temu dostałam list z poradni psychologicznej, potwierdzający mój udział w spotkaniach dla...nimfomanów. Dziękuję kochani rodzice. YAFUD

01.09.2013 20:53 TRASH #25635

?

Głosy: 49

Komentarze: 0

Wraz z koleżanką zapisałyśmy się na kurs. W związku z tym, że kurs odbywał się daleko od miejsca zamieszkania zaproponowano nam bezpłatny nocleg, ale musiałyśmy się same wyżywić. Kurs miał trwać 2 tygodnie. Chętnie przystałyśmy na takie rozwiązanie. Okazało się że do dyspozycji mamy 1 pokój z 10 łóżkami w których mieli spać i dziewczyny i chłopaki. Niezbyt nas to ucieszyło, ale po chwili stwierdziłyśmy, że może być fajnie. Dwie pierwsze noce był spokój z racji tego, że jeszcze mało się znaliśmy. Trzeciego dnia, po integracji przy wódeczce, grillu spiłam się niemiłosiernie. Rano obudziłam się z niezliczoną ilością penisów namalowanych markerem na całym ciele. Dodam jeszcze, że marker tak jak napisali na opakowaniu był bardzo permanentny. Jak się później okazało, tego największego namalował mi mój wykładowca. YAFUD

29.08.2013 10:59 TRASH #25568

?

Głosy: 75

Komentarze: 5

Mając jakieś 8 lat jechałam z rodzicami na jagody. W pewnej chwili zauważyłam rozjechanego węża. Jako dzieciak bardzo emocjonalnie reagowałam na krzywdę zwierząt i bez znaczenia czy to pies, kot robak czy np.wąż. Zaraz za mną nadjechała mama. Pokazałam jej co się stało i zapytałam czy zabierzemy tego biednego węża do lekarza. Mama odmówiła ale za to pozwoliła mi wziąć zwierzątko i przenieść w bezpieczne miejsce to na pewno zwierzątka z lasu się nim zaopiekują. Okazało się że nie było to biedne zwierzątko tylko krwiożercza żmija która nie dość że jeszcze żyła, to była przejechana tak, że leżała odwrócona i nie było widać zygzaków. Powiem jedno...bolało a dla mojej mamy która na rowerze darła ze mną jak na sygnale pewnie był to big YAFUD

28.08.2013 10:06 TRASH #25567

?

Głosy: 72

Komentarze: 1

Dziś mój brat pisał poprawkę z matematyki. No nie zazdroszczę mu bo całe wakacje ostro się uczył. Gdy skończył była godzina 9.00 ale musiał jeszcze raz wejść i odpowiedzieć na pytania ustne ale że razem z nim czekało jeszcze jakieś 12 osób szło to dość mozolnie.Godzina 11 dopiero 3 osoby wyszły z ustnego. Poirytowana bo w geście siostrzanej miłości zawiozłam go na egzamin lecz na 14 musiałam wrócić żeby zdążyć do pracy. Zdenerwowana wyszłam żeby zapalić i wtedy zadzwoniła moja siostra. Oczywiście musiałam zdać relację jak postępy mojego brata. Zaczęłam od słów "Ta stara torba trzyma ich tam już od 9. Chyba trzeba było kupić jakiś porządny wibrator bo dawno sobie sobie nie por..chała że się tak nad nimi pastwi. W podzięce za taki prezent nasz braciszek na pewno by zdał." Mówiłam to dość donośnym głosem. Kiedy się odwróciłam zobaczyłam nauczycielkę stojącą kawałek za mną i przysłuchującą się mojej rozmowie. Brat dzięki temu że się uczył zdał ale nie wróżę mu dobrych ocen na przyszły rok. YAFUD

27.08.2013 10:12 TRASH #25530

-57

Głosy: 113

Komentarze: 11

Postanowiłam zrobić mojemu lubemu niespodziankę. Przebrałam się w seksowną bieliznę którą kupiłam dzień wcześniej. Gorsecik, seksowne stringi i pończochy. Pasowała idealnie. Mój chłopak kiedy mnie ujrzał wypalił tylko: ,,Dobra weź się nie wygłupiaj i uwolnij orkę bo się dusi." Muszę dodać że przy wzroście 170cm ważę 58 kg. Jak dla mnie.....YAFUD

26.08.2013 21:04 TRASH #25528

?

Głosy: 57

Komentarze: 1

Jak co niedziela przygotowywałam obiad dla mnie i mojego ukochanego. Normalnie rosół, schabowy z ziemniakami i kiszone ogórki. Podziękował jakoby obiad był smaczny. Po jakimś czasie pojechał do sklepu zrobić zakupy. Po półgodzinie siedząc w kuchni słyszę jakby coś spadało ze schodów. Okazało się że to mój luby biegnie za potrzeba gdyż postanowił po obiedzie (gdzie w menu były kiszone ogórki) napić się mleka czekoladowego. Niestety nie zdążył. Zerwał ze mną twierdząc że chciałam go otruć i to na pewno nie przez to mleko go pogoniło tylko dosypałam mu coś do jedzenia. Z tego co wiem teraz stołuje się w najgorszym barze w mieście. YAFUD

YAFUD'owicz olitttka89

olitttka89[ Z nami od 23 Sierpnia 2013, 15:30 ]

Odrzucone demotywatory tekstowe: 6