Zatwierdzone demotywatory tekstowe: 3
13.04.2015 20:28#32782 -267 Od niedawna spotykam się z mężatką, śmieszna sytuacja. Podczas robienia obiadu ona stwierdziła, że musimy zrobić więcej, żeby mąż nie krzyczał po powrocie z pracy, że nie ma nic do jedzenia. Przegryw życia, gotowałem jej mężowi. YAFUD
01.12.2014 22:15#31311 483 Jeżdżę do pracy autobusem i tak się składa, że wysiadam przy gimnazjum, ponieważ firma w której pracuje znajduje się praktycznie obok tej szkoły. Chodzę z plecakiem i jestem niewysoki, więc mogę wyglądać jak uczeń. Zwykle po wyjściu z autobusu odpalam sobie papierosa. Dziś zatrzymała mnie z tego tytułu policja, biorąc mnie za szczawia z fajką, który bezczelnie mija szkołę. YAFUD dla mnie, że mnie wzięli za 10 lat młodszego niż jestem, YAFUD dla nich, gdy po pokazaniu dowodu okazało się, że jeden z legitymujących mnie jest w moim wieku. YAFUD
14.06.2013 10:38#24331 -695 Mam 22 lata i mieszkam tylko z ojcem, jestem też dorabiającym okazyjnie studentem. Mój ojciec wychodzi do pracy około godziny 6, ja wstaję o 6.30. Około tygodnia temu był taki dzień, że po prostu miałem urwanie głowy i wróciłem do domu po 14 godzinach ciągłego biegania po mieście. Moim jedynym pragnieniem było w końcu paść spać. Jak pomyślałem tak i zrobiłem. Dziwnym trafem obudziłem się całkiem normalnie, lecz gdy spojrzałem na zegarek była godzina 12.30. Już po zajęciach na uczelni, tak czy siak tylko wykład miałem więc nic nie straciłem na dobrą sprawę. Historię tą opowiedziałem ojcu, który zrobił dziwnie skwaszoną minę. Od tamtej pory, codziennie, o godzinie 6.40 dzwoni do mnie z różnymi dziwnymi sprawami: wyjmij mięso z zamrażarki, zamknij drzwi na dolny zamek bo górny się zacina, zostaw okno otwarte do przewietrzenia. Pilnuje mnie. YAFUD
Odrzucone demotywatory tekstowe: 9
16.03.2016 08:11 TRASH #36041 ? Moja osoba musi być przeklęta. Kilka ładnych lat temu kopnął mnie zaszczyt zostania ojcem chrzestnym jego córeczki. Zgodziłem się rzecz jasna. Pół roku po chrzcinach okazało się, że córka nie jest brata, oczywiście nastąpił rozwód. Rok później dostałem zaproszenie na ślub mojego kuzyna. Tydzień przed ślubem jego narzeczona wyjechała w siną dal z kolesiem poznanym podczas jej ostatniego singielskiego wypadu z koleżankami. Dwa lata temu zostałem poproszony o bycie ojcem chrzestnym córeczki innego kuzyna. Również po czasie okazało się, że jest dzieckiem listonosza. Od prawie dwóch lat najlepszy przyjaciel, który był ze swoją dziewczyną 7 lat, trąbił mi o ślubie, wręczył mi zaproszenie w tamtym roku w czerwcu, poprosił mnie bym był jego świadkiem. Zgodziłem się. Tydzień temu okazało się, że jego narzeczona go zdradza od jakiegoś czasu. Gdzie się nie pojawiam, lub mam się pojawić, jeżeli chodzi o uroczystości sakralne zawsze wychodzi jakaś wtopa. Mam zaproszenie do kolegi ze studiów na 2017. Poważnie się zastanawiam, czy czasem nie odmówić... YAFUD
23.12.2015 20:31 TRASH #35284 ? Historia z czasów studenckich, pierwszy rok. Oczywiście juwenalia, siedzimy z grupą znajomych przy grillu i piwku. Tak się złożyło, że w pewnej chwili zostałem sam bo wszyscy się gdzieś rozeszli. Trochę się zamyśliłem wpatrując w otoczenie, co po chwili przerwał mi krzyk i śmiech ludzi, którzy krzyczeli "hahaha patrzcie komuś grilla oje*ali z kiełbasy" i faktycznie biegnie gość z rusztem pełnym kiełby. Było mi do śmiechu, dopóki nie rzuciłem okiem na naszego grilla, który był pozbawiony rusztu. YAFUD
20.12.2015 12:05 TRASH #35259 ? Nowa siłownia w mieście, załapałem się na tygodniowy darmowy karnet. Myślę co mi szkodzi - przejdę się. Może zmienię otoczenie, bo siłownia na którą uczęszczałem trochę mi zbrzydła. Podchodzę do recepcji i pierwsze co mi się rzuca w oczy to chyba najpiękniejsza dziewczyna pod słońcem. Nowocześnie rzecz ujmując błogosławione niech będą piersi które ssała. Witam się niepewnie, jako że nieśmiałość i niewysoka samoocena to moje nieodłączne przywary. Dostaję kluczyk do szatni i zaczynam trening. Po kilku minutach podchodzi do mnie owa niewiasta, przedstawia się i zaczyna ze mną rozmowę. Moja nieufna natura mówi mi, że ona tylko coś ode mnie chce, ze względu na niską samoocenę nie nabieram się, że mogę się takiej lasce podobać. Ale rozmawia się miło, kładzie mi rękę na ramię, opiera się o mnie, uśmiecha się. Zrobiłem w jej towarzystwie trening, a po wszystkim gdy już oddawałem kluczyk zostałem obdarzony najpiękniejszym uśmiechem na pożegnanie. Całą noc nie mogłem zasnąć, zauroczyłem się! Wymyślałem najróżniejsze metody zaproszenia jej na kawę po pracy. Przyszedłem na kolejny trening po dwóch dniach i znów miałem umilony czas treningu, serce podchodziło do gardła z ekscytacji. Nagle padło pytanie, czy jestem zainteresowany umową na karnet. Rozumiem, to jest praca, więc cierpliwie wysłuchałem co ma do powiedzenia. Stwierdziłem jednak, że nie jestem zainteresowany, odstraszyła mnie cena za karnet. Lekko zmieszana opuściła mnie. Po treningu zastałem ją w recepcji, oddałem klucz i zacząłem zagadywać celem zaproszenia jej na kawę. W pół słowa przerwała mi mówiąc "do widzenia panu". Poczułem się jakbym dostał kopa w jaja.
Następnego dnia kolega pracujący w sklepie obok powiedział mi, że każda z dziewczyn pracujących tam dostaje grubą premię za nakłonienie kogoś na karnet terminowy, dlatego była taka miła. A ja już ją na wakacje zabierałem... YAFUD
09.08.2014 21:09 TRASH #30172 ? Historia zasłyszana od dobrej znajomej. Nękała ją samotność i chciała to zmienić. Popytała koleżanek o jakiegoś wolnego chłopaka, z którym mogłaby się parę razy umówić, żeby może z czasem wyszło coś więcej. Któraś koleżanka pokazała jej kumpla modela; wysoki, zadbany, wiadomo że będzie solidny i w ogóle. Poza tym kiedyś był naprawdę wesołą i pogodną osobą, z którą fajnie spędzało się czas. Gdy doszło do spotkania okazało się ono jedną wielką klapą. "Facet" przyszedł umalowany, wypudrowany, ze zrobionymi paznokciami, co 5 minut przeglądał się w lusterku, przez cały czas mówił o sobie, że ma atletyczne kształty, idealne proporcje, szeroką żuchwę, używa takich i takich kosmetyków pielęgnacyjnych, robił wykład o różnicy między spinkami a guzikami w koszulach. Koleżanka udała ból brzucha i uciekła do domu, nie chciała nawet żeby jej odprowadził, bo nie mogła go dłużej znieść. Dla niej ogromny YAFUD.
06.03.2014 20:11 TRASH #28185 ? Przedwczoraj skończyliśmy z ojcem generalny remont łazienki. Przy okazji kupiliśmy nową pralkę, gdyż stara wysiadła, a jak na obecny sprzęt 14 lat to dużo. Zamówiliśmy więc nową z dostawą do domu i zleciliśmy zabranie starej. Dziś zadzwonił telefon, że o godzinie 13 przyjdą panowie ze sklepu i dostarczą pralkę. Parę minut po umówionej godzinie zadzwonił domofon i na klatce pojawiło się dwóch panów, którzy wyglądali na takich, co takie pralki od piątego roku życia noszą. Ledwo się zmieścili w drzwiach, wzrostu na miękko dwa metry, waga też oddalona od 100 do góry. Widać było, że panowie się nie bawią i strasznie szybko się uwijali. Mamy dziwny układ łazienki, gdzie żeby wcisnąć pralkę trzeba ją przenieść sposobem, by nie zahaczyć o sedes. Stare budownictwo to mistrzostwo. Panowie szli na ślepo i zahaczyli, co skończyło się pięknym pęknięciem i ułamaniem kawałka muszli. YAFUD
23.09.2013 19:50 TRASH #25976 ? Robię często zakupy w pobliskim hipermarkecie. Ostatnio mają fajną promocję, a wszystkie promowane produkty stoją zaraz za bramkami wejściowymi - słodycze: ciastka, wafelki, krówki, cukierki, pełen wypas. Szczególnie dla osoby uzależnionej od słodyczy. Trzeci raz już zamiast zrobić zakupy nakupiłem ciastek. YAFUD
14.07.2013 20:19 TRASH #24837 ? Szykujemy się z dziewczyną i znajomymi do wspólnego wyjazdu na wakacje, mamy wyjechać 15.07. Rankiem 13.07 wyjazd wisiał na włosku, bo bardzo mocno pokłóciłem się z dziewczyną, ostatnio często się kłóciliśmy, ale udało się nam dojść do porozumienia i wspólnie z całą ekipą pojechaliśmy samochodami po zakupy. Zrobiłem swoim bąkiem kurs do jednego sklepu, drugiego, przywiozłem tonę prowiantu, wszystko pięknie. Tym samym samochodem miałem też wieźć kilka osób na nasze wynajęte domki. Wieczorem tego też dnia postanowiłem spotkać się jeszcze z dziewczyną, więc podjechałem do niej autem. Gdy miałem już wieczorem wracać i wsiadłem do samochodu po przekręceniu kluczyka nie było nawet najmniejszej reakcji - trup, pierwsza myśl akumulator. Zamówiłem więc taksówkę żeby wrócić do domu, wystałem się na deszczu i ostatecznie nie przyjechała, bo dyspozytorka podała zły adres. Szczęście w nieszczęściu udało się złapać nocny autobus i dojechać do domu. Gdy powiedziałem ojcu o samochodzie, wówczas stwierdził, że akumulator jest nowy. W efekcie dziś, już w nocy 14.07, wróciłem do siebie przemoknięty, gdyż leje okropnie, samochód jest trupem i nie wiadomo dlaczego, a jutro mamy wyjeżdżać. YAFUD
08.05.2013 08:29 TRASH #23695 ? Moja była już dziewczyna mistrzem dedukcji jest. Od kiedy tylko pamiętam mam problemy z krążeniem krwi: potrafi zrobić mi się zimno, aż dostaję drgawek, dłonie i stopy sinieją i są lodowate, krew odpływa także z wiadomego miejsca a innym razem potrafię buchnąć gorącem, aż będę miał mokre plecy, zaczyna mi też mocno walić serce. Jestem też blondynem o jasnej karnacji. Przechodząc do sedna; moja była po wyczytaniu w sieci steku bzdur, który brzmi mniej więcej tak, iż osoby posiadające mój znak zodiaku uwielbiają przeciwieństwo własnej osoby - wydedukowała więc, że wolę szatynki o ciemnej karnacji. Ona również jest jasną blondynką. Po zebraniu do kupy "faktów" stwierdziła iż ma dość mojej hipokryzji i chamstwa. Wie, że mi się nie podoba ani trochę, bo widzi moje zachowanie, np. to że czasem potrafi mi nieco zmięknąć podczas stosunku, lub potrafi wcale nie ruszyć. Że pewnie wyobrażam sobie jakąś seksowną czarnulkę, a gdy patrzę w rzeczywistość i widzę jak posuwam jasną blondynkę, to mi flaczeje. Jak wspominałem dostaję ataków zimna. Kolejnym dowodem na mój stosunek do niej jest to, że gdy idziemy po mieście ona zauważa z daleka jakąś czarnulkę, to od razu czuje jak pocą mi się dłonie i dostaję na twarzy wypieków. Od dwóch lat nie potrafiła zapamiętać imion moich dwóch braci, a wyłapywała niby takie szczegóły. Zostawiła mnie więc dla jakiejś seksownej czarnulki. YAFUD
02.04.2013 10:49 TRASH #22977 ? Od niedawna mieszkam sam z ojcem. Pierwsze święta spędzamy sami. Przygotowania jakoś szły, w domu pojawiły się napoje, ojciec coś tam gotował, coś szykował. Podzieliliśmy się obowiązkami, ja sprzątałem mieszkanie, robiłem porządki, on zaś przygotowywał potrawy, nie wnikałem w to, co szykował. Gdy dziś usiedliśmy do śniadania na stole oprócz święconki pojawił się chleb, trzy rodzaje szynki, słoiczek chrzanu i butelka wódki. Spytałem, czy to wszystko, odpowiedział że tak. Stwierdził, że tyle wystarczy, bo on nie ma pieniędzy na wydawanie na głupoty, poza tym ile on wszystkiego się narobił. Obiadu też nie będzie, bo przecież świąteczne jedzenie jest. Mama mojej dziewczyny zarabia o połowę mniej niż mój ojciec, mieszkają same we dwie, a gdy widziałem jak u nich wyglądały przygotowania, że lodówka się ledwo zamykała, to aż mi się przykro zrobiło, gdy ujrzałem wizję świąt oczami mojego ojca - kanapki i wóda. Idę na kebaba. YAFUD.
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 11 Ten Rok
» 460 Ogółem
Rekord: 47 (14.04.2015)