Odrzucone demotywatory tekstowe: 6
07.05.2014 10:25 TRASH #28912 ? Wczoraj mój brat zorganizował niewielkiego grilla. Wszystko było ok do czasu, kiedy towarzystwo zrobiło się dość mocno pijane. Najpierw musiałem opatrzyć znajomego, który rozciął sobie serdeczny palec prawej ręki. (miałem okazję zobaczyć, jak pracuje więzadło w palcu) Potem miałem MMA z bratem, który "zawiesił się" w jednym miejscu i nie dawał się przenieść do łóżka. Musiałem zapasować się z 8 lat starszym bratem, bo jemu coś się uroiło. Bilans całkiem niezły. Kumpel ostatecznie ma 3 szwy, lekarz śmiał się tylko z tego, że znieczulenie nie jest potrzebne. YAFUD
12.03.2014 10:27 TRASH #28256 ? Ktoś nalał mi ketchupu do butów, które leżały w szatni w szkole. Po pierwsze: co komu wadzą desantówki leżące pod ścianką wydzielonej specjalnie dla indywidualnej klasy szatni? Po drugie, kto normalny przynosi ketchup do szkoły. Myślałem, że poziom inteligencji w szkole średniej jest o drobinę wyższy. YAFUD
16.01.2014 19:39 TRASH #27534 ? Dzisiaj szedłem przez miasto. Zobaczyłem (i usłyszałem) jak jakiś koleś wyglądający na oko na menela podchodzi do młodej dziewczynki na oko nie wiem 10-13 lat (drugą starszą ok. 18 lat zauważyłem dopiero później) i mówi "gdzie moja dycha, dawaj moją dychę". Ja, mimo że miałem na plecach cholernie ciężki plecak i zarzucony na ramię pokrowiec z gitarą (elektryczna waży swoje) odepchnąłem kolesia i mówię coś w stylu "co pan robi, proszę ją zostawić" itd. Tamte dwie na mnie krzyczą ja nie wiem, co się dzieje kontynuuję rozmowę z facetem. Powiedział, że to był żart jest ich sąsiadem, (w międzyczasie przechodnia kobieta owalała tamte dwie dziewczyny, że powinny mi dziękować a nie jeszcze krzyczeć na mnie) podsumował, że w sumie dobrze iż tak zareagowałem a nie przeszedłem obojętnie, życzył miłego dnia i poszedłem w swoją stronę. YAFUD
16.10.2013 10:38 TRASH #26254 ? Dzisiaj spotkałem się z kumplem żeby pogadać i powygłupiać się. Mieliśmy przy okazji trochę wypić. Wyszedł po mnie z kolegami, z którymi już trochę pił w internacie. Poszliśmy sobie usiąść w celu spożycia nieco ambrozji, dokładnie po lufie... Jego kumple poszli coś załatwić jeszcze i zostałem sam z nim. Złapał jeszcze jednego łyka i siedzieliśmy, gadaliśmy. Nagle jego stan zaczął się pogarszać, jak to po wódce, co się dziwić. W końcu doszło do tego, że ledwo siedział. Jeden z jego kumpli wrócił i się dosiadł. Zakosił Szymonowi fajki. Szymon prosił, aby ten je oddał. A nagle Szymon (tak wiem powtórzenie) zaczął mówić normalnym głosem "ku*wa już widzę normalnie. O jakie fajki chodzi? (...) O ja pier*ole nic nie pamiętam od czasu, kiedy w internacie upadł mi korek od napoju na ziemię i go podnosiłem. (...) Ty a gdzie są moje fajki?" kumpel- "wypaliłeś wszystko już" Szymon- "Całą paczkę? (i łapie się za głowę) Przecież paczkę kupiłem dzisiaj" W końcu odzyskał swoje fajki. Poszliśmy na kebaba a potem przejść się, żeby pogadać. Już chodził bez żadnych problemów i był w stanie lepszym nawet niż, gdy po mnie wyszedł. Dodam, że to nie fake, a Szymon nie dał by rady udawać tak mocnego upojenia, nie jest takim dobrym aktorem. YAFUD
07.09.2013 12:59 TRASH #25731 58 Mój przyszły szwagier opowiedział mi ciekawą historię. Otóż jego kumpel, który interesuje się fantasy itp. wracał z jakichś tam pokazów czy treningów ze sztuczną bronią białą, dokładnie podróbką toporu. Było już ciemnawo nagle jakiś dresik chciał go okraść, a ten wyjął topór i krzyknął "Poświęcę cię w imię szatana". Dresik uciekał aż się kurzyło. YAFUD
06.09.2013 20:05 TRASH #25722 ? Dzisiaj stałem sobie przed moją szkołą i czekałem na kumpla, bo miał skończyć lekcje godzinę później. Jestem w 1 technikum, słucham metalu, wiadomo ubrany w koszulkę Woodstockową + długie włosy, wyróżniam się. Stałem sam na ulicy prawie nikogo a tu podchodzi do mnie dwóch dresów o głowę wyższych ode mnie i w barach szersi o wiele. Jeden z nich rzucił do mnie "długo tu będziesz stał?" Ja mówę: "nie wiem" i nastawiłem się na to żeby zaraz zwijać się w żółwia (pod wpływem pięści tych dwóch typków) albo spier.. do szkoły. (Tak, obs.ałem się, ale nie wiadomo czego się można spodziewać kumpla chcieli skroić to uciekł do szkoły ale przedtem jeszcze kilka razy dostał w twarz) Wracając do sedna sprawy oni podeszli bliżej, ja rozglądam się gdzie uciekać w razie czego a oni do mnie "Popilnujesz nam browarów." postawili koło mnie dwie tatry i poszli do szkoły coś załatwić rzucili tylko jeszcze żebym nie zapi*rdolił przypadkiem im tych browarów (dosłownie tak powiedzieli) spytali czy lubię piwo, zaprzeczyłem. Po jakichś 5/10 min. wrócili wzięli buteleczki podziękowali, pochwalili i polecili się na przyszłość w razie, gdyby mnie ktoś zaczepiał. YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 17 Ten Rok
» 714 Ogółem
Rekord: 7 (06.09.2013)