Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
20.02.2014 15:23 TRASH #28011
?
Świeża historia,z dnia wczorajszego. Od półtora roku bezskutecznie szukałam pracy, ostatnio jakiejkolwiek, niestety pomimo wysyłania setek Cv dziennie na wszelkie ogłoszenia telefon uparcie milczał. Po postawieniu na nogi całej rodziny bliższej i dalszej 3 tygodnie temu dostałam pracę w jednym z hipermarketów w branży spożywczej. Praca bardzo ciężka fizycznie, pod względem warunków i pensji stanowczo urągająca mojemu wykształceniu, doświadczeniu i kwalifikacjom, ale nie ma co wybrzydzać, grunt, że jest i do tego załatwiona po znajomości, więc zaciskam zęby i ciężko pracuję, Po tygodniu dostaję jednak telefon od dyrektora miejscowego sklepu ogólnopolskiej sieci zajmującej się między innymi dystrybucją książek, filmów, gier, baaardzo znana firma, pan dyrektor proponuje mi pracę na wymarzonym stanowisku z prośbą abym jak najszybciej zwolniła się z hipermarketu. Biegnę więc do dyrekcji składam wymówienie za porozumieniem stron od dnia następnego. Owego następnego dnia biegnę do medycyny pracy, w 5 minut załatwiam badania, odnoszę je do nowego dyrektora i cieszę się że mam zacząć wymarzoną pracę :) Wczoraj stawiłam się w owej wymarzonej pracy, otrzymałam firmową koszulkę, plakietkę z imieniem i stanowiskiem i informację że pan dyrektor czeka na @ z centrali z moją umową. Gdzie YAFUD? po 2 godzinach centrala przysłała @ z informacją, że w związku z kryzysem bla, bla, bla... jest całkowity zakaz zatrudniania nowych pracowników, więc znowu jestem bez pracy i bez możliwości powrotu do hipermarketu. YAFUD :(
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 5 Ten Rok
» 44 Ogółem
Rekord: 2 (20.02.2014)