Zatwierdzone demotywatory tekstowe: 14
29.10.2015 09:46#34805 -193 Niektórzy z Was zapewne znają pana Wiesława Paletę z cartoona Blok Ekipa i jego historię. Dla tych co nie znają: mieszka z żoną Halinką, która cytuję, "faszeruje go mielonymi z ch... wie czego" przez co pan Paleta cierpi na głośne, notoryczne gazy, co jego żona następnie komentuje "O matko, Wiesiek, jakby szambo wybiło!..."
Nieraz z żoną się z tego nabijaliśmy, a wiadomo, bąk rzecz męska, czasem uleci. Nieraz też z bezcenną miną mówiła, że to co robi w pracy (jest patologiem sądowym z zamiłowania) uodporniło ją nieźle na wydobywające się z ludzkiego ciała opary zgnilizny - oczywiście brałem to za żart.
Pewnej wiosennej nocy, gdy spaliśmy przed telewizorem w salonie, obudziła mnie z wrzaskiem, łzawiącymi oczami, już nie dla zabawy cytując Halinkę... w sypialni rzeczywiście, niemiłosierny odór gnijącego mięsa, wymiocin, odchodów, trupa i korupcji zakiszonych w foliowym sarkofagu. Wyniosła się do sypialni, a mnie pozostało wegetowanie w gościnnym.
Przez dwie godziny słyszałem, jak krztusi się i jeszcze jęczy. Wyrzuty sumienia wraz ze wstydem (okno otwarte, a sąsiad palił na balkonie i słyszałem jego rechot), zżerały mnie żywcem. Po tych dwóch godzinach wpadła do pokoju zaryczana ze śmiechu, zawlokła mnie do salonu, pokazała schowane wymyślnie pudełko z czymś co ciężko było rozpoznać (źródło smrodu, a co to było, wolę nie wiedzieć) i datę w mojej komórce - 01. 04. 2015, po czym krzyknęła: prima aprilis! Była minuta po północy... YAFUD
25.06.2015 22:04#32431 394 Dlaczego w dosyć szerokim gronie znany jestem jako Smaug?
Nie, nie dlatego że wyglądałem jak smok, ryczałem jak smok czy miałem rogi jak smok, ani nie spałem na fortunie.
Dawno, dawno temu, na działkowej 18-nastce przyjaciela poczułem, że ciśnienie z mojego brzucha MUSI znaleźć ujście. Postanowiłem zrobić to możliwie dyskretnie, cichutko i w stronę, gdzie nikogo nie było (tylko jedna lokacja wchodziła w rachubę).
W ramach wartkiej, płynnej akcji wypiąłem się prosto na grill... sam płomień buchający z tyłka byłby epickim sposobem na oznajmienie światu, że puściłem bąka, ale już szamański taniec z przypalonymi spodniami to był solidny YAFUD
30.03.2015 11:30#32654 182 Otworzenie kobiecie drzwi uważam za rzecz oczywistą, nie tylko gdy jest ona moją żoną. Zwłaszcza, jeśli są to dosyć wiekowe, na prawdę ciężkie odrzwia. Odruchowo otworzyłem je i przytrzymałem pewnej rachitycznej, eleganckiej pani, postukującej za mną wysokimi obcasami. Dostałem za to po gębie torebką. Damską. Nie, nie od feministki, która chce być silna, niezależna i poczuła się urażona. Nie, nie od faceta, którego wziąłem za kobietę. Dostałem nią od jego zazdrosnego chłopaka, który czekał na zewnątrz i wyraźnie słyszałem jak po zwyzywaniu mnie od zboczeńców zwrócił się do niego per "Pysiolindziu" gdy odchodzili. YAFUD
23.02.2015 16:58#25232 532 Znajomy bierze ślub. W ostatniej chwili jedzie z drużbą po bukiet dla swojej oblubienicy, bukiet zamówiony i zapłacony tydzień wcześniej. Pani kwiaciarka po podaniu nazwiska i numeru zamówienia stwierdza, że ona nic o tym nie wie - afera, bo baba się upiera że nie było nic takiego, a kasa już poszła... w końcu się okazuje, że nabazgrała je sobie w zeszycie zamówień takim maczkiem, tak na marginesie, że go nie zauważyła i z karpikiem na twarzy natychmiast bierze się do robienia wiązanki. Pan młody wkurzony na maksa, pani więc proponuje w ramach przeprosin by wybrał sobie DOWOLNY kwiatek jako gratis. Kolega wybrał. Rododendron (czy innego zielepacha sporych rozmiarów) w cenie 350zł. Dla kwiaciarki ogromny YAFUD
29.10.2012 20:19#19420 424 Zapisałem się na pewien fakultet drogą elektroniczną, tak jak to teraz na naszej uczelni prowadzone są zapisy. Sodoma i Gomora, brakuje 50 miejsc, nikt nic nie wie, ale mnie jakimś cudem udało się dostać na potrzebny mi wykład "legalnie" bez latania i proszenia. Nie przyszedłem na pierwszy i drugi wykład bo dzień przed pierwszym z nich potrącił mnie samochód i straciłem trzy przednie zęby, więc musiałem polatać po lekarzach (terminy wizyty wyznaczali oni, ja musiałem się dostosować) - więc doktor mnie skreślił, od czym poinformowali mnie życzliwi znajomi. Argumenty i zaświadczenia od chirurga szczękowego oraz dentysty nic nie zdziałały, miejsc na fakultetach już nie ma, a jak się na fakultet nie dostanie, to brakuje tzw. punktów ECTS i się wylatuje ze studiów. YAFUD
09.10.2012 19:53#19046 2488 Dzisiaj wpadł do mnie mój brat cioteczny, z którym łączy nas ponad dwudziestopięcioletnia, nigdy nie naruszona przyjaźń. Rzucił się na mnie z rykiem wściekłości, złapał za krtań i zaczął wyciskać ze mnie oczy, przerywając spektakl dopiero wtedy, gdy moja narzeczona rąbnęła go dębowym krzesłem w grzbiet.
Dlaczego chciał mnie zabić? Ma sześcioletnią córeczkę - uwielbiam dzieciaka, dzieciak mnie i gdy trzeba jej popilnować, zawsze jest odstawiana do mnie, tak jak dzisiaj rano. Po południu mama zabrała ją do domu i gdy kuzyn po powrocie z pracy zapytał latorośli "Co tam dzisiaj namodziliście ze stryjkiem?" mała zaczęła słowami "Fajnie, jak zwykle dał mi ptaszka do possania!"
Nie dodała tylko, że non stop zapomina, iż te twarde cukierki zawsze stojące na moim biurku nazywają się "kukułki"... YAFUD
17.08.2012 19:47#18436 1009 Czekałem z narzeczoną na pociąg, który miał nas odwieźć do domu z wakacyjnej wycieczki - a że wcześniej najadłem się czegoś szkodliwego... no cóż, moje wnętrzności wszczęły bunt przeciwko takiemu taktowaniu. Bunt ten skręcał mi kichy tak, że co chwila robiłem za mały reaktor jądrowy i żeby nie psuć powietrza ludziom pod nosem, a także oszczędzić im dźwięków eksplozji, odszedłem pod rozkład udając, że go sprawdzam. OK. W promieniu 10 metrów pustka, tam coś ryczy, tam coś piszczy, to no ja z grubej rury, byle szybko i chodu, dźwięk i zapach nie do pisania... szczęśliwy z ulgi odwracam się, za pół metra za mną stoi facet. Ja nogi za pas, już mi głupio jak diabli. A wyobraźcie sobie co czułem, gdy okazało się że ten sam gość ma zarezerwowane miejsce w tym samym przedziale co my... YAFUD
01.08.2012 19:55#17890 1387 Ukochana rodzinka zafundowała mi luksus pozostania samemu na tydzień - wyjechali. Postanowiłem więc wysprzątać dom tak, żeby po powrocie oczy im zbielały, a zwłaszcza matce, która non stop wyzywa mnie od najgorszych brudasów i uważa, że tylko ja jeden robię w domu przysłowiowy burdel (ojciec i dwóch braci w wieku szkolnym nie). Ogarnąłem dwa piętra, miejsca, do których Wielka Pani Czyścioch od lat nie zaglądała i została mi tylko łazienka. Zdjąłem dwie, długie na całą ścianę szklane półki (akrobacje!) umyłem, wypolerowałem i wsadzam z powrotem na stelaż... trach, jedna wyślizgnęła mi się z rąk i chociaż się nie stłukła, rozcięła mi kantem przedramię wzdłuż. Krew się leje jak z cebra, dzwonię do kuzyna, żeby mnie zawiózł na zszycie tego.
Sympatyczny pan doktor na szczęście szybko uporał się z tematem, ale zatrzymał mnie na jakiś czas pod kroplówką itp. Leżę sobie zielony jak młody szczypiorek, kiedy ów lekarz przysiada sobie obok mnie i ojcowską troską pyta "A co cię synku skłoniło do tego?" na co ja z goryczą, nie skojarzywszy od razu do czego to pytanie się odnosiło mówię "Bo wie pan, matka bez przerwy nazywa mnie fleją, drze się że niby cały ten bajzel to moja wina, że nic nie robię tylko brudzę, chociaż to ja jeden jej pomagam i miałem już tego dość..."
Popatrzył na mnie dziwnie, pokiwał głową, sprawdził opatrunek i poszedł. Dzień później zjawia się moja rodzinka, chociaż ani ja, ani kuzyn nic im nie mówiliśmy.
Matka zrobiła mi awanturę i zdzieliła po twarzy za to, że robię z niej psychopatkę i zachowuję się jak <potok niecenzuralnych epitetów> bo podcinam sobie żyły, oczywiście po pijaku, i zmyślam, że to niby przez nią, bo nie chce mi się ruszyć d... i posprzątać.
Lekarz zadzwonił do niej sądząc, że chciałem popełnić samobójstwo... YAFUD
06.07.2012 21:18#17124 1071 Ostatnio na mojej uczelni była akcja oddawania krwi - fajnie, popieram takie akcje. Jedna z pań wypełniająca dokumenty i ankiety nowych "pomagierów" zapytała, czy tak jak inni wolontariusze oddałem krew albo zrobię to w czasie akcji. Odpowiedziałem że nie. Rozumiem zapał do pomagania innym, ale mogła sobie darować wytykanie mnie palcami i wyzywanie każdym dostępnym synonimem "egoisty" tak by słyszeli wszyscy dookoła, a także stwierdzenie, że taki zdrowy, młody byk jak ja powinien krew oddawać obowiązkowo. Dopiero gdy wstałem żeby wyjść, spojrzała na dostarczone przeze mnie wymagane dokumenty: lekarskie zaświadczenie, że nie nadaję się na dawcę, gdyż rok temu miałem poważny wypadek, kilka operacji w wyniku czego cierpię teraz na poważną anemię i codziennie przyjmuję pół apteki. Dla tej pani... YAFUD
15.05.2012 09:45#15632 1908 Znacie przysłowie "dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane"? W "ogonie" przegubowca stałem ja, jakaś młodsza kobieta i siedziało kilka osób. Byłem zaczytany po uszy, wyjątkowa cisza (najnowszy model autobusu) i wtedy właśnie nieszczęsnej pannie wyrwał się głośny bąk. Biedna poczerwieniała jak burak, mało nie spłonęła ze wstydu, ludzie udają, że nic się nie stało... tylko ja (mea culpa, mea maxima culpa!) zanim pomyślałem, co robię, zza książki odruchowo powiedziałem: "Na zdrowie"... YAFUD
18.03.2012 09:50#14904 2990 Wyobraźcie sobie, że idziecie ścieżką w parku - po zmroku. Panuje kompletna cisza, dookoła tylko wielkie, zapuszczone krzaki. I nagle wyskakuje na was rozczochrany facet drąc się "FAFARAFA!!!"... Tym facetem byłem ja, bawiący się w berko-podchody z własnym psem, który jest dosyć włochaty i przez obfite wąsy śmiesznie pofukuje - a ja go naśladuję przy zabawie. Gość którego kroki wziąłem za kroki psa (bardzo dużego psa) wydał z siebie pisk tłukący szyby, przewrócił się i zaczął zwiewać na czworakach, posikując się przy okazji. Tak głupio jak wtedy chyba jeszcze nigdy mi nie było (jemu pewnie też). YAFUD
15.02.2012 09:41#12221 590 Po wyjściu ze szpitala (połamane żebra, uraz barku, stłuczenia) postanowiłem sam odgrzać sobie obiad. Nafaszerowany środkami przeciwbólowymi wyjąłem z lodówki garnek z zupą, nalazłem sobie do miski i hop do mikrofali... Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że przez roztargnienie wsadziłem do niej ganek zamiast miski. Bilans - ręka w gipsie, rozwalona mikrofalówka, kuchnia do remontu i na wyciąganie odłamków z ledwie wygojonego boku. YAFUD
27.11.2011 20:06#11617 1910 Akcja dzieje się w szpitalu - oddział chirurgii. Nie jestem specjalnie barczysty, mam długie włosy, które splatam dla wygody w warkocz, co też czyniłem z rana siedząc tyłem do drzwi. Nagle usłyszałem wesoły głos najwyraźniej nowej pielęgniarki:
- Jak tam się dzisiaj panna czuje?!
Odwróciłem się zdziwiony. Spojrzała na mój zarost i zrobiła głupią minę. Wyszła. Po Chwili usłyszałem jej szept na korytarzu:
- Gosiu, łolaboga, tak paskudnej dziewczyny w życiu nie widziałam! Przecież to już obraza boska tak się zapuścić!...
Nie powiem, miło mi... YAFUD
30.07.2011 22:33#8390 2426 Jestem od mojego rodzeństwa o 12 i 14 lat starszy. Jeden brat to przedszkolak, a drugi pierwszoklasista. Starszy poprosił mnie żebym przyszedł na jego zakończenie roku, więc przyszedłem i nawet obejrzałem dwugodzinną akademię. Kiedy wchodziliśmy do klasy po świadectwa, jakaś kobieta uderzyła mnie w twarz wyzywając mnie i wrzeszcząc, że zgwałciłem jej 11 - letnią córkę. Wezwana policja spałowała mnie za "stawianie oporu" i zabrała na komisariat, zadzwonili po naszych rodziców, ogólnie pół miasta już wiedziało, że jestem pedofilem. Po kilku godzinach, kiedy lekarz obejrzał dziewczynkę, okazało się, że bachor nakłamał by nie zwrócono uwagi na pełne jedynek świadectwo, a ja akurat byłem po ręką i "wyglądałem na bandziora". YAFUD
Odrzucone demotywatory tekstowe: 10
02.10.2013 19:02 TRASH #26057 ? Kilka lat temu, jako dumny osiemnastolatek zostałem właścicielem papugi. Towarzysz Jogurt miał być inteligentny - niestety nie był. Któregoś dnia dałem mu orzech w skorupce i patrząc, jak towarzysz nie jest w stanie sobie z nim poradzić, jako cham skończony zacząłem się z niego nabijać dokładnie (co ważne) tymi słowy:
"No i co ty pipo... wsadzić do dzioba nie umiesz? Szerzej, szerzej ten dzióbek, tylko się nie udław... z mniejszym też byś sobie barwna kuro tak samo nie poradziła, nie a patrz tak na mnie..."
Domyślacie się pewnie reszty, aczkolwiek mnie ta sytuacja totalnie wyleciała z głowy na następne trzy lata, aż do wieczora, gdy z jeszcze wtedy narzeczoną nieco podpiliśmy i naszło nas na figle. W chwili uroczystej, gdy po raz pierwszy miała mnie zabawić oralnie... towarzysz Papug przemówił po raz pierwszy. Zgadnijcie, jakimi słowy. YAFUD
20.08.2013 20:28 TRASH #25447 ? Wyobraźcie sobie, że jesteście człowiekiem, którego wiek dobiega bardziej do setki, niż do jakiejkolwiek innej liczby. Wyobraźcie sobie, że ten człowiek, którym jesteście, jest przygarbiony, chodzi o lasce (na zasadzie - ruch laską - trzy kroczki - ruch laską - trzy kroczki itd.) i od wielu, wielu lat ledwie tak sobie drepta na sztywnych nogach, których nikt nie potrafi uleczyć ani nawet dobrze w sumie zdiagnozować.
I kiedy już to sobie wyobrazicie, dołóżcie do tego sytuację, gdy mimo to wszystko wychodzicie sobie na swój tradycyjny, wieczorny spacerek do pobliskiego parku, by w spokoju podreptać sobie ulubioną ścieżką, posłuchać świerszczy, popodziwiać nocne niebo... i nagle doznajcie cudownego uzdrowienia.
Laska pod pachę, bo po co ona, gdy prujecie przed siebie niczym błyskawica przez niebo, a za wami unosi się jedynie kurz i migotliwe resztki potłuczonego szkła, które rozsiały na ścieżce miejscowe drechy... cwałujecie niczym rączy, trzyletni rumak pełnej krwi, a wiatr pieści w tym pędzie Waszą lśniącą w świetle ulicznych latarni łysinkę, jakby nic lepszego nie miał do roboty...
I nie wiecie, że ten makabryczny, głośny, bulgoczący jak smoła w piekielnym kotle ryk był jedynie "niewinnym" gazem trawiennym Waszego sympatycznego, młodego sąsiada, który udawszy się z pieskiem na spacer po spożyciu babcinego bigosu ulżył sobie zmuszony protestem żołądka i przekonany, że za krzakiem na rozdrożu nikogo nie ma... YAFUD
11.08.2013 11:58 TRASH #25296 ? Byliśmy z żoną u rodziny. Jej malutki kuzyn, taki czteroletni smarkacz, z jakiegoś powodu od zawsze nazywa ją wujkiem. W końcu nie wytrzymałem i zapytałem kawalera, dlaczego to robi.
Kawaler - przecies to chłopak.
Ja - jak to chłopak?
Kawaler (wymowa oryginalna) - no bo psecies dziewcynki mają cycuski, a wujek jest płaściuuuutki jak desecka!
Żona to słyszała. YAFUD
19.06.2013 14:57 TRASH #24436 51 Z pełną dumną mogę się pochwalić niezwykle udanym ożenkiem, do którego jednak o mały włos w ogóle nie doszło. Jak?
Otóż "naszego" księdza musiał zastąpić inny, gdyż leciwy ojczulek pochorował się w ostatniej chwili na tyle poważnie, że mimo szczerych chęci nie był w stanie ślubu udzielić. Ksiądz tamten dobrze znał moją rodzinkę, bo ślubu udzielał jeszcze dziadkom i rodzicom.
Zastępca zrobił awanturę na cztery fajery. Wydarł się, że on sataniście, diabłowi i słudze szatana ślubu nie da. Że my sobie żarty w niego robimy itd. cały wykład.
Świętym węzłem małżeńskim złączył nas jednak ten pierwszy ksiądz. O co poszło?... O moje nazwisko. Bardzo rzadkie i specyficzne, na tamtą chwilę noszone przez jedynych ocalałych z mojej rodziny członków - parę dziadków, ojca z matką i mnie.
A nazywam się Belzebub :) YAFUD
06.06.2013 16:26 TRASH #24204 ? Mój przyszły szwagier właśnie został komunistą. Przyszła żona tak jak ja ma rodzeństwo w wieku lat zarówno sześciu jak i ośmiu i jak się domyślacie, ten drugi po szkoleniu zasilił szeregi partii ;) po wszystkim fiesta, ja również zaproszony. Komunia zbiegła się z dniem matki, wobec czego moja przyszła żona wnosi toast, bardzo z resztą piękny, ale przytoczę tylko kluczowy fragment:
- {...} I za mamy naszych mam, bo bez tych mam co były, nie było tych mam, które są, i które mami będą...
Babcia nr 1 zaczęła się dławić, babcia nr 2 wypluła protezę w talerz chrzestnego jej wnuka, ciotki pospadały z krzeseł. Luba dowiedziała się o co poszło dopiero gdy moja teściowa, nalewając wrzącą zupę nie w talerz na na krocze teścia, nie rzekła grobowym głosem:
- CZY TY COŚ SUGERUJESZ?
Mina moja i mojej Pani bezcenna. YAFUD
06.12.2012 16:27 TRASH #20475 ? Dwa Yafudy w jednym:
Nr 1 - miałem zagrać Świętego Mikołaja w drugiej klasie podstawówki. Ok, wszystko ładnie, dzieci szczęśliwe, narzeczona uszyła mi wypasiony kostium, kolega zrobił przepiękny pastorał, mama miała zabytkową mitrę (biskupią czapkę). Po wyjściu z docelowej klasy rzuciły się na mnie wszystkie dzieci na korytarzu, drąc się nieprzytaczalnymi słowy, tymi samymi zwrotami zarzuciły mi oszustwo itd, boleśnie skopały, przewróciły, POGRYZŁY i wyważyły drzwi nauczycielskiej toalety, gdzie się schowałem. Strój i wszystko inne nadaje się tylko na szmaty do połogi, a ramiona i nogi mam sine. POBIŁY MNIE DZIECI.
Nr 2 - zjadłem wczoraj nieco kapustki, zapomniawszy o swej dzisiejszej roli. Cóż, nie byłoby źle, jakby jedno z dzieci włażąc mi na kolana nie kopnęło mnie w brzuch, prowokując tym samym złośliwego cichacza. Koleżanka, której dziecko było w tamtej klasie, powiedziała mi potem, że gdy zapytała jaki był Mikołaj (gruby, miły, miał pastorał itp) ono odrzekło krzywiąc buzię: ŚMIERDZĄCY! YAFUD
20.10.2012 10:33 TRASH #19524 ? Wiecie jak to przyjemnie dostać wielogodzinnej czkawki? A czkawki, do której chórkiem przyłącza się za każdym razem solidny bąk?... Zabawne, prawda? Zwłaszcza gdy macie katar i za każdym razem, gdy mimowolnie śmiejecie się z tego przez łzy, wyłazi Wam z nosa wielki gil, rozmazywany na twarzy, gdy skonfundowani usiłujecie ukryć ją w dłoniach?
Tak, jak już wiem. Moi koledzy z biura też. YAFUD
16.12.2011 01:01 TRASH #12444 67 Z narzeczoną byliśmy na jakiejś tam gali - ona zaproszona jako laureatka, zależało jej by dobrze się zaprezentować i dostać stypendium. Pod koniec, w szatni, gdzie padały już ostatnie gładkie słówka, podałem jej płaszcz i czapkę - śliczną, imponującą, białą kulę z lisów, które dostała w prezencie od swojej babci, przywiezione jeszcze z Rosji za czasów komunistów. Paniom i panom z komisji, którzy ubierali się obok, bardzo się czapa spodobała, więc pochwalili ją z uśmiechem i zapytali, czy to prawdziwe.
- Jak najbardziej - odpowiedziałem za nią z szarmanckim uśmiechem - te lisy proszę pań jeszcze 50 lat temu w tajdze srały!
Nie wiem co było gorsze, ten ryk śmiechu czy spojrzenie Ani... YAFUD
27.06.2011 17:52 TRASH #8198 ? Pewnego dnia, gdy moje młodsze rodzeństwo odwiedziło kilkoro kolegów (7 - 8 lat), właśnie wróciłem z długiej podróży. Marzyło mi się piwko, więc nieświadom niczego wszedłem do kuchni i zajrzałem tam, gdzie jakieś mogło być. Widząc znienawidzonego "harnasia" wściekły, mruknąłem parafrazując reklamę: "Harnaś; piwo po h...u". Kiedy się odwróciłem, przy stole siedziała moja mama i rodzice tych dzieci. YAFUD
14.06.2011 18:18 TRASH #7877 11 Z narzeczoną jesteśmy już trzy lata - piękna, mądra, wspaniała dziewczyna, do tego jestem pierwszym mężczyzną w jej życiu. Można z nią konie kraść... ja stary metalowiec. Niedawno, chociaż prosiła mnie żebym tego nie robił (wiele razy już tak było) spiłem się na koncercie. Potwornie nabroiłem, do tego doszły jeszcze grzechy wyrodnego kumpla. Miałem kłopoty, nie odezwała się do mnie przez pięć dni ani słowem poza jednym sms'em nienadającym się do powtórzenia, mimo, że przepraszałem. W końcu kiedy do niej przyjechałem by na fali emocji wygarnąć że "nigdy jej nie ma jak jest potrzebna, zostawiła mnie na lodzie i jeszcze miała czelność na mnie wrzeszczeć taka - siaka - i - owaka" odeszła bez słowa, ale ze mną nie zerwała. Następnego dnia zupełnie przypadkiem dowiedziałem się, że przez te 5 dni jeździła (koncert był tuż przy styku dwóch województw i w obu zdążyłem narozrabiać) z miejsca na miejsce ze stryjem - policyjną szychą robiąc z siebie idiotkę i błagając z nim do spółki jego przyjaciół z pracy by nie dopuścili do zamknięcia mnie. Do tego część winy wzięła na siebie, żeby stryjek nie miał jeszcze więcej problemów, kłamiąc że to w jej obronie, że to ona sprowokowała gościa itd. Wtedy dopiero przypomniałem sobie, że winien jestem jej kupę kasy min. za ten koncert, ile już wybryków mi wybaczyła, nigdy nawet nie spojrzała w stronę innego, broniła mnie przed moimi rodzicami kiedy chcieli wywalić mnie z domu, jak znosiła moje wrzaski kiedy zwracała mi uwagę (taktownie i cicho, a powinna mnie zdzielić po twarzy). Cały czas sądziłem, że sam się wyratowałem od paki... ciągle jesteśmy zaręczeni, mimo wszystko mnie nie rzuciła. Nie wiem jak mam przeprosić, ani co zrobić. Rodzinie na pewno się nie poskarżyła, ale wstyd mi napisać do niej choćby sms'a. Nie odejdę honorowo, bo wiem jak strasznie mnie kocha i nie chcę jej dobić. To już nawet nie wpadka, to DNO... nie wiem co teraz robić. YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 2 Ten Miesiąc
» 15 Ten Rok
» 1981 Ogółem
Rekord: 39 (18.03.2012)